Zdrowe odżywianie
Chciałabym Wam powiedzieć trochę o zdrowiu. Każdy z nas chciałby być zdrowym człowiekiem przez całe swe życie. Większość z nas powie tak: "nie da się być zdrowym, a jak chcę się być zdrowym to trzeba by było jeść ekologiczną żywność, a jest strasznie droga i mnie nie stać". Można być zdrowym i odżywiać się tak by móc mówić, że jest okey. Tą wiedzą chcę się z Wami podzielić.
Co jest ważne w dbaniu o nasze własne zdrowie? Pamiętaj o wyborze odpowiedniej diety dla siebie. Co to znaczy? Jeśli np. słodzisz herbatę 2 łyżeczkami to zmniejszaj to slkodzenie aż w końcu się przyzwyczisz do picia gorzkiej herbaty. Nie rób radykalnych zmian. Wprowadzaj powoli zmiany w swoim jadłospisie. Staraj się regularnie jeść posiłki itd. Pamiętaj, aby czytać etykiety produktów, które wybierasz i które masz zamiar podać swpjej rodzinie. Warto też pamiętać o tych składnikach, których nie możemy niestety dostarczyć do naszego organizmu. Takimi składnikami jest między innymi astaksantyna, kwas omega 3 i multiwitaminy. Dlaczego o tym mówię? Większość z nas twierdzi, że sama dieta wystarczy do tego by być zdrowym. Niestety nie koniecznie. O astaksantynie już wam mówiłam. Jest o tym mnóstwo w intenrecie oraz książek na ten temat np.: "Astaksantyna. Naturalna astaksantyna - królowa karotenoidów." polecam książkę wydana przez Cyanotech Corporation - Hawaje. Większość z Was twierdzi, że to jest drogo kupować i omega 3, i astaksntynę, i multiwitaminy. Niekoniecznie. Marka Oriflame proponuje jedno małe rozwiązanie. Jakie? Otóż marka sprzedaje taki produkt jak Wellnesspack. Kosztuje tylko 119,90 zł - nie jest to drogie. Wystarcza na 21 dni. W obecnymesz kupić sam kwas omega 3 całe opakowanie tylko za 29,99 zł. Dlaczego o tym mówię? Warto zadbać o swoje zdrowie jak najszybciej to zrobić. Dla siebie i swojej rodziny. Nie trać czasu na chorobę. Poświęć się i zadbaj o swoje zdrowie. Zacznij już dzisiaj dbać o siebie i swoich bliskich!!!
Wiele mówi się o substancjach oczyszczających organizm. Znamy dobrze witaminę C, wiemy również, że zielona herbata świetnie radzi sobie z wolnymi rodnikami. Wciąż mało wiemy jednak na temat ASTAKSANTYNY, uznawanej obecnie za najsilniejszy antyoksydant. Według wyników badań, przeprowadzanych wielokrotnie przez naukowców, ten tajemniczy związek jest 65 razy silniejszym antyoksydantem od witaminy C, 54 razy od beta-karotenu, 550 od witaminy E i 800 razy mocniejszym niż koenzym Q10. Jej działanie polega na neutralizacji toksyn oraz wiązaniu wolnych rodników, które uszkadzają komórki organizmu. Przy dzisiejszym stopniu zanieczyszczenia środowiska i ilości konserwantów w żywności pochłaniamy znacznie więcej zanieczyszczeń, w tym wolnych rodników, niż nasze ciało może zwalczyć, dlatego właśnie potrzebujemy pomocników, którzy je unieszkodliwią.
Eksperymenty na gryzoniach pozwoliły ustalić, że ASTAKSANTYNA chroni przed niektórymi rodzajami nowotworów (nad innymi wciąż trwają badania). Ponadto wykazano jej wpływ na zwiększenie odporności organizmu, poprzez wzmaganie produkcji limfocytów. Uczeni podkreślają, że substancja ta łagodzi stany zapalne w organizmie i przyspiesza regenerację tkanek. Jest to możliwe dzięki umiejętności przenikania ASTAKSANTYNY przez błony komórkowe (zbudowane są one głównie z tłuszczów, a to właśnie w nich rozpuszcza się ten karoten). W związku z tym dociera ona do wnętrza komórki i bezpośrednio tam rozpoczyna procesy naprawcze.
Kolejnym ważnym aspektem działania ASTAKSANTYNY jest ochrona przed promieniowaniem UV. Jest to cecha charakterystyczna dla związków z grupy karotenów, jednak według badań to właśnie ona działa najskuteczniej. Jest naturalnym filtrem dla promieni ultrafioletowych – zapobiega oparzeniom słonecznym oraz szkodom, jakie promienie mogą wywołać w poszczególnych warstwach skóry. Chroni również przed niebezpiecznym promieniowaniem rentgenowskim, warto więc regularnie dostarczać ją organizmowi, jeśli spodziewamy się prześwietlenia RTG.
Najbardziej dostępnym i popularnym źródłem ASTAKSANTYNY jest łosoś. To właśnie ten związek nadaje jego mięśniom różowe zabarwienie. Ponadto odpowiada za większość korzystnych dla naszego organizmu właściwości mięsa łososia. Ta ceniona ryba pozyskuje ASTAKSANTYNĘ z zooplanktonu oraz kryla antarktycznego – najbardziej znanego spośród wszystkich gatunków tych słonowodnych skorupiaków. Te stworzenia również nie syntetyzują samodzielnie różowego barwnika – dostarczają go organizmowi wraz z algami, którymi się żywią.
Widzisz jakie korzyści przynosi ten antyoksydant? Więc teraz wiesz jak ważne jest zdrowe odżywianie w naszym życiu i dostarczaniu niektórych składników naszemu organizmowi 
A tymczasem DO ZOBACZENIA w następnym artykule!!!
Dlaczego wybrałam na ten deszczowy dzień owoce DZIKIEJ RÓŻY? Dlaczego jest taka ważna w naszym życiu? Dużo osób zna ten owoc. Niektórzy robią z niej konfitury, dżemy, soki i wiele innych rzeczy. A czemu warto je jeść? Nie zastanawiałaś dlaczego jakie ma właściwości? Już Ci o tym opowiadam.
DZIKA RÓŻA zawiera aż 1200 mg witaminy C na 100 g owoców. Posiada największą ilość tej witaminy wśród roślin europejskich i dlatego jest tak bardzo cenna. Oprócz witaminy C, zawiera również licznie polifenole, które ułatwiają jej wchłanianie. Jest także bogata w karotenoidy, garbniki, witaminy A, B1, B2, E, K, a ponadto w kwas foliowy. Owoce DZIKIEJ RÓŻY wzmacniają serce, a dodatkowo działają przeciwzapalnie. Dodatkowo, wymiatają z naszego organizmu wolne rodniki, które sprawiają, że szybciej się starzejemy.
Oprócz owoców DZIKIEJ RÓŻY, cenne są również jej płatki. Zawierają one spore ilości flawonoidów, karotenoidów oraz olejku eterycznego, który ma działanie uspokajające i relaksacyjne. Olejek uzyskany ze świeżych kwiatów jest wykorzystywany do perfum, mydeł oraz kremów. Woda różana jest świetnym tonikiem do twarzy, ponieważ wygładza cerę i nadaje jej świeżość. Owoce z DZIKIEJ RÓŻY są składnikiem mieszanek ziołowych nasercowych, preparatów o działaniu wykrztuśnym czy polecanych przy zaburzeniach krążeniowych.
Mam nadzieje, że teraz będziesz te owoce stosować częściej w swojej kuchni!!!
Dlaczego wybrałam BRZOSKWINIĘ? Ponieważ większość z Nas ten owoc zna. Wiemy również to, że powinno się ją jeść, gdyż ma dużo witamin. A czy wiesz jakie? Może jest tak, że mało Cię interesuje. Warto jest wiedzieć co się je no nie? Świadomość witamin jakie pakujemy w siebie jest także ważna. Ale nie o tym teraz. Przybliżę Wam z wielką przyjemnością jakie płyną korzyści z zajadania się słodką i soczystą BRZOSKWINIĄ. W BRZOSKWINIACH znajdują się witaminy i minerały takie jak: witamina A, C, witaminy z grupy B, magnez, żelazo, fosfor, bor, potas, kwas foliowy, błonnik, beta-karoten, wapń i niacynę.
BRZOSKWINIE najlepiej jeść ze skórą, w niej znajduje się najwięcej wartości odżywczych. BRZOSKWINIE działają przeciwko anemii, ponieważ pobudzają produkcję czerwonych krwinek. Zaleca się jeść BRZOSKWINIE kobietom w ciąży, z powodu zawartości kwasu foliowego, który wspomaga zdrowy rozwój dziecka po urodzeniu, a także przeciwdziała tworzeniu się wad genetycznych w okresie płodowym. Regularne spożywanie BRZOSKWIŃ oczyszcza organizm z toksyn i produktów przemiany materii, co jest bardzo korzystne dla z reumatyzmem oraz schorzeniami nerek. W BRZOSKWINIACH nie znajdziemy tłuszczu ani sodu, dzięki czemu mogą je jeść osoby z nadciśnieniem i dużym poziomem cholesterolu. Owoce BRZOSKWIŃ są niskokaloryczna oraz zawierają niewiele cukru, przez co poleca się je w dietach odchudzających.
BRZOSKWINIE są również zasadotwórcze i moczopędne, dzięki czemu stosuje się przy schorzeniach układu moczowego. Pobudzają też procesy trawienne, dlatego poprawiają złą przemianę materii i usuwają zaparcia. BRZOSKWINIE także łagodzą stres i poprawiają nastrój, te właściwości zawdzięczają obecności niacyny, witaminy z grupy B, która łagodzi niepokój, przeciwdziała stresowi oraz zmniejsza stany lękowe. Owoce BRZOSKWIŃ dzięki zawartości beta-karotenu przeciwdziałają nowotworom poprzez niszczenie wolnych rodników. Beta-karoten ma też korzystny wpływ na wygląd skóry, paznokci oraz włosów. Dodatkowo witaminy z grupy B tonizują skórę oraz odświeżają ją. Takie maseczki można także sobie zrobić samodzielnie.
Mam nadzieję, że te informacje zaspokoiły Twoją ciekawość na temat właściwości TEGO owocu. Możesz bez przeszkód się NIM zajadać. Do zobaczenia w następnym artykule!!!
Chcę się z Wami podzielić tym co ma w sobie takiego ciekawego RZODKIEWKA Daj się zaskoczyć jej właściwościom. Chcę Cię zaprosić na tą niesamowitą podróż do zapoznania się z RZODKIEWKĄ !!!
RZODKIEWKA jest doskonałym źródłem siarki, zawiera sporo żelaza, potasu, magnezu i wapnia. Jest bogata również w witaminy B1, B2, E i PP. Zawarty w niej olejek gorczycowy ma działanie przeciwbakteryjne. Liście zawierają jeszcze więcej witaminy C, wapnia, fosforu i żelaza niż korzeń, oraz więcej witaminy C niż cytryna i więcej wapnia i żelaza niż szpinak.
Częste spożywanie RZODKIEWKI prowadzi do wzmocnienia ścian naczyń krwionośnych oraz do wzmocnienia i poprawy pracy serca. Podobnie jak RZODKIEW i rzepa zalecana jest w profilaktyce cukrzycy i chorób sercowo-naczyniowych, zwłaszcza miażdżycy. Obniża poziom szkodliwego cholesterolu we krwi, usuwa toksyny z organizmu. W RZODKIEWCE zawarte są substancje, które pomagają ustabilizować poziom cukru we krwi, dlatego zalecana jest cukrzykom. RZODKIEWKA ma pozytywny wpływ na funkcjonowanie żołądka, pobudza wydzielanie soku żołądkowego, wzmacnia apetyt. Jest zasadotwórcza, dlatego poleca się jej spożywanie w nadkwasocie. Jest moczopędna. RZODKIEWKA poprawia metabolizm, jest przydatna w otyłości, poprawia cerę. Powinna znaleźć się w diecie kobiet w ciąży i w czasie karmienia piersią (zwiększa laktację), jednak lepiej wybierać mniej ostre odmiany i trzeba ją szczególnie dokładnie myć. RZODKIEWKA zawiera duże ilości naturalnych barwników (antocyjanów) oraz flawonoidów, które chronią organizm przed rozwojem nowotworów.
Często boimy się czegoś nowego. Wiąże nas strach przed nieznanym. Dlatego chcę, abyś poznała ANANASA bliżej? Byś mogła ten owoc pokochać. Najpierw powiem kilka słów o naszym bohaterze. ANANAS w stanie naturalnym jest uprawiany w Ameryce Południowej. Do głównych producentów należą Brazylia, Meksyk, Hawaje i Filipiny, ale jest uprawiany również m.in. na Kostaryce, Dominikanie, Hondurasie czy Tajlandii.
Dzisiaj wiemy już, że ANANASY są owocem uważanym za wspomagające odchudzanie, dzięki zawartości bromeliny oraz biotyny. Dodatkowo też zawierają witaminę C, B6 oraz mangan i miedź. Wykazują również działanie estrogenopodobne.
Jakie jeszcze posiada właściwości nasz bohater? Zarówno świeże owoce, jak i niekonserwowany SOK ANANASOWY posiadają znaczenie lecznicze. Ich spożywanie wskazane jest w wielu dolegliwościach. Przede wszystkim przy niestrawności i ogólnie dla poprawy trawienia. Korzystnie oddziałują także na nerki, serce i naczynia wieńcowe. Można też stosować je (oczywiście w połączeniu z innymi lekami) przy chorobach wątroby i zaburzeniach żołądkowo-jelitowych spowodowanych niestrawnością i słabym wydzielaniu soków żołądkowych. Należy zaznaczyć, że nie powinny jeść owoców i pić soku osoby cierpiący na chorobę wrzodową żołądka i dwunastnicy oraz nadkwaśność. Ponieważ SOK z owoców ANANASA ma dość dużą zawartość witaminy C, jest stosowany w leczeniu szkorbutu. Jego działanie przeciwzapalne i likwidujące obrzęki sprawia, że można go stosować na miejsca stłuczone, otarte i opuchnięte, a także na ropiejące krosty. Z owoców można przygotować maseczki przy wypryskach skórnych i trądziku młodzieńczym.
ANANASY to doskonałe źródło manganu, minerału niezbędnego niektórym enzymom odpowiedzialnym za produkcję energii. Znajduje się w nim również spora dawka tiaminy (witaminy B1), która również wspomaga produkcję energii. ANANAS bardzo korzystnie wpływa na zdrowie oczu, chroniąc je przed chorobami związanymi z wiekiem. Udowodniono, że codzienne jedzenie ananasa (i innych owoców bogatych w antyoksydanty) znacznie zmniejsza ryzyko zachorowania na zwyrodnienie plamki żółtej.
Teraz wiesz, że "nie taki diabeł straszny jak go malują" i teraz wiesz, że warto go bez obaw spożywać. Więc jeśli dbasz o linie nie musisz się go bać, gdyż 100g to tylko 52kcal. Teraz bez obaw możesz przygotować sobie sałatkę owocową wraz z ANANASEM. Dzięki temu będzie smaczniejsza.
Już teraz zapraszam Cię do odwiedzania mojego bloga i strony!!!
Dzisiaj chcę się krótko przyjrzeć MORELOM. Dlaczego? Ponieważ są Nam bardzo znanymi owocami, ale nie wiemy co tak naprawdę dobrego niosą w sobie. Owoce MORELI mają dużą wartość odżywczą i smakową. Zawierają nie tylko składniki mineralne (żelazo, wapń, magnez, potas, miedź, bor), ale i witaminy z grupy B (B2, B6, PP, kwas pantotenowy i kwas foliowy), witamina E, a przede wszystkim witamina A w formie roślinnej prowitaminy, czyli beta karotenu. MORELE to również źródło: błonnika, związków pektynowych, flawonoidów, garbników, fitosteroli, kwasów organicznych (winowy, cytrynowy, jabłkowy).
MORELE to jedno z lepszych źródeł likopenu, bardzo silnego antyutleniacza, któremu przypisuje się wyjątkowo skuteczne działanie przeciwnowotworowe. Jednak mimo wielu wspaniałych właściwości leczniczych MORELI największym odkryciem ostatnich czasów wydaje się być zawarta w PESTKACH MORELI amigdalina znana również jako witamina B17. Amigdalina w organizmie człowieka rozkłada się na kwas benzoesowy, glukozę i cyjanowodór. W toku licznych formalnych i nieformalnych eksperymentów starano się udowodnić, iż ta substancja wykazuje działanie antynowotworowe. Do tej pory nie ma jednoznacznych dowodów na działanie antynowotworowe.
MORELE używane są do produkcji perfum, kremów, toników, maseczek i peelingów. Dodaje się je także do balsamów. Ma właściwości wygładzające, nawilżające, doskonale regeneruje skórę i odżywia. Nadaje jej zdrowy, odświeżony wygląd.
SUSZONE MORELE od starożytności stosowane są w medycynie wschodniej jako środek sprzyjający zachowaniu miękkości, gładkości i jędrności skóry. Prawidłowo wysuszone owoce ze względu na zagęszczenie składników i odparowanie wody zawierają mnóstwo składników odżywczych. Oczywiście - mniej wody to więcej kalorii. Z uwagi na dużą ilość pierwiastków zasadotwórczych zalecane są przy nadkwaśności żołądka oraz w stanach zakwaszenia organizmu, np. po wysiłku fizycznym. SUSZONE OWOCE MORELI, jako jedyne wśród owoców suszonych, mogą być jedzone przez cukrzyków, dzięki odpowiedniej strukturze zawartych w nich cukrów. MORELE są wyjątkowo korzystnym zamiennikiem słodyczy dla niemalże wszystkich łasuchów. SUSZONE MORELE opóźniają procesy starzenia. Pozytywnie oddziaływają na cerę, zwłaszcza trądzikową. Dobrze wpływają na wzrok. Skutecznie chronią przed anemią. MORELE mogą działać lekko przeczyszczająco. Warto jednak zwrócić uwagę, że SUSZONE MORELE zazwyczaj konserwowane są dwutlenkiem siarki.
Zapraszam Cię już na kolejny artykuł z serii Zdrowego Odżywiania!!!
Czy zastanawiałaś się nad tym jakie witaminy posiada SZCZYPIOREK? Ja tak, ale nie było okazji by swoją wiedzę pogłębić. Okazja zdarzała się gdy zapragnęłam schudnąć choć trochę. To spowodowało, że chciałam pogłębić też wiedzę na temat tych właściwości. Zaczęło się od książek. Ale przejdźmy do rzeczy. Dlaczego warto jeść SZCZYPIOREK?
Zwyczajny SZCZYPIOR wyróżnia się na tle innych warzyw niską kalorycznością i wysoką zawartością cennych składników odżywczych. Dostarcza witamin A, C, K, kwasu foliowego, wapnia, magnezu, potasu. ZIELONE LIŚCIE są też źródłem antyoksydantów, czyli substancji, które chronią organizm przed wolnymi rodnikami, wzmacniają odporność i działają przeciwzapalnie.
Podobnie jak czosnek i cebula, SZCZYPIOREK ma właściwości antybiotyczne. Zabija bakterie i wirusy wywołujące infekcje, a przy tym zawiera dużą dawkę witaminy C, dzięki czemu wzmacnia układ immunologiczny i zmniejsza objawy choroby. Łagodzi też stany zapalne. Po SZCZYPIOREK warto więc sięgnąć, kiedy czujemy się osłabieni, łapie nas przeziębienie lub grypa, a także podczas zakażeń grzybiczych.
Okazuje się, że SZCZYPIOR może być elementem diety zapobiegającej rozwojowi nowotworów. To zasługa przeciwutleniaczy, które pomagają wzmacniać naturalną barierę ochronną organizmu i niwelują stany zapalne. W SZCZYPIORKU znajduje się również selen – pierwiastek neutralizuje toksyny i niszczy wolne rodniki. Badania wykazały, że jedzenie SZCZYPIORKU może pomóc w walce z rakiem żołądka przełyku oraz prostaty.
Stymuluje produkcję soków trawiennych i działa lekko przeczyszczająco, dzięki czemu nieprzyjemne dolegliwości szybko mijają. Poza tym pobudza apetyt, dlatego warto SZCZYPIOREK podawać niejadkom. Dzięki zawartości składników antybakteryjnych, SZCZYPIOREK może pomóc przy zatruciach wywołanych np. salmonellą.
SZCZYPIOREK posiada wiele innych właściwości, które możesz poczytać nie tylko w internecie, ale też w wielu książek na ten temat. Przedstawiłam Ci według mnie najważniejsze właściwości, na które warto zwrócić uwagę przy zajadaniu się SZCZYPIORKIEM.
A tymczasem zapraszam Ciebie na kolejny artykuł, który już wkrótce!!!
Czy zastanawiałaś się jakie posiada właściwości KOPEREK, który używasz do posypania ugotowanych ziemniaków bądź dodanego do zupy? Zapewne nie. Lecz ja jestem tutaj jestem by przybliżyć – choć trochę – właściwości warzyw i owoców, które stosujemy czasami nieświadomie bądź świadomie. Ale przejdźmy do rzeczy. Jako przyprawę stosuje się zarówno świeże pędy, jak również całą roślinę łącznie z nasionami zawierającymi olejek, w skład którego wchodzą: D-karwon i dilapiol, dwuhydrokarwon, felandren, D-limonen, terpinen, a-pinen; związki kumarynowe: bergapten, eskuletyna, umbeliferon, skopoletyna; kwasy: kawowy, ferulowy, chlorogenowy oraz związki flawonoidowe. Sam KOPEREK jest bardzo bogaty w witaminę C, ponadto zawiera: wapń, fosfor, żelazo, karoten, witaminy: B1, B2 i PP. Świeży, drobno posiekany KOPEREK jest doskonałym dodatkiem do różnego rodzaju napojów warzywnych i mlecznych, zup, gotowanych i duszonych warzyw, jaj, sosów, zapiekanek itp. Zawarty w koperku olejek eteryczny wpływa na lepsze wydzielanie soków żołądkowych, poprawia trawienie i przyswajanie pokarmów poprzez hamowanie rozwoju szkodliwych drobnoustrojów w jelitach. Koper jest bogaty w witaminę C i beta-karoten. Najlepiej komponuje się z zupami, ziemniakami, serami i rybami. Teraz wiesz, że warto go stosować coraz częściej do naszych potraw. Nie wahaj się. Mam nadzieję, że teraz świadomie to warzywo będziesz stosować.
Zapraszam Cię na kolejne artykuły nie tylko z tej serii!!!
Chcemy wyglądzać bardziej fit szczególnie w lato. Lato jest tym czasem kiedy w sklepach, na giełdach warzywnych znajdziemy więcej owoców i warzyw. Dlaczeog? Gdyż ciężko je przechowywać. Czasami więc korzystać z tych doborci lata. Jednym z nich jest KUKURYDZA. A czy wiesz jakie posiada właściwości? To ja Tobie je przybliżę.
KUKURYDZA jest źródłem wielu składników odżywczych i powinna być elementem każdej zbilansowanej diety. Bogata jest w witaminy, w tym niacynę, kwas foliowy i witaminę C, zawiera także witaminy D, E, A i K. Kwas foliowy wpływa dobrze na układ nerwowy i mózg, usprawnia działanie układu pokarmowego. Oprócz tego w KUKURYDZY znajdują się: sole potasu, fosforu, żelaza, miedzi, magnezu, wapnia, selenu i cynku oraz śladowe ilości kobaltu, jodu i bromu.
Kolejne powody dla których powinnaś jeść KUKURYDZĘ to:
- ze względu na zawartość selenu, KUKURYDZA jest stosowana przy profilaktyce nowotworów. KUKURYDZA jest niezwykle pomocna przy problemach z nerkami. Przy niewydolności nerek zalecane jest codzienne spożywanie miękkiej, gotowanej KUKURYDZY;
- OTRĘBY KUKURYDZIANE znakomicie działają na nasze serce, ponieważ mogą obniżyć poziom cholesterolu. Rozpuszczalny błonnik z KUKURYDZY wiąże się z cholesterolem w żółci wątroby, a następnie opuszcza organizm zabierając ze sobą cholesterol. Poza tym KUKURYDZA ma dobry wpływ na wątrobę i drogi żółciowe;
- KUKURYDZA pomaga również w anemii, zaparciach i dnie. KUKURYDZA ma łagodne działanie moczopędne. Chroni także układ moczowy przed zapaleniami;
- jest idealna dla osób uczulonych na gluten, którzy nie mogą spożywać mąki pszennej. MĄKA KUKURYDZIANA nie zawiera uczulającego glutenu.
Sklepowa puszka z KUKURYDZĄ zawiera zalewę, która złożona jest zazwyczaj z soli, wody i niewielkiej ilości cukru. I dlatego powinnaś robić KUKURYDZĘ KONSERWOWĄ samodzielnie. Dlaczego? Ponieważ zawiera więcej składników odżywczych niż sklepowa.
To na tyle dzisiajszej dawki informacji. Mam nadzieję, że przybliżane tutaj informację pomogą Ci w znacznej części przejść przez dietę lżej.
Tym razem zapraszam na kolejny artykuł już wkrótce!!! Do zobaczenia!!!
JAGODY są bardzo dobrym i lubianym owocem leśnym. Przedstawię Wam powody, dla których warto je spożywać.
Owoce CZARNEJ JAGODY są źródłem witamin A, B1, B2, PP i C, a także flawonoidów, garbników, antocyjanów, fitoestrogenów, pektyn, kwasu foliowego, błonnika. Ponadto zawierają kwasy owocowe (jabłkowy, bursztynowy, cytrynowy) oraz składniki mineralne: potas, fosfor, wapń, cynk, żelazo, mangan. LŚCIE JAGODY CZARNEJ zawierają olejki eteryczne, antocyjany, glikozydy fenolowe głównie arbutynę oraz garbniki.
Spożywanie suszonych owoców pomaga zwalczyć biegunkę, z kolei świeże owoce wskazane są przy zaparciach. Obecność garbników i pektyn w soku oraz naparze wpływa na uszczelnienie błony śluzowej żołądka, neutralizowanie szkodliwych produktów przemiany materii oraz spowalnianie ruchów robaczkowych jelit. Sok z JAGÓD wychwytuje z organizmu wszelkie toksyny, więc jest uznawany za antidotum na zatrucia. LIŚCIE zaś działają bakteriobójczo i przeciwzapalnie przy problemach układu pokarmowego.
Owoce CZARNEJ JAGODY, dzięki obecności antocyjanów i garbników, wspomagają prawidłowe funkcjonowanie oczu. Ponadto przyspieszają i wspomagają regenerację barwnika znajdującego się w siatkówce oka oraz poprawiają wzrok. Zapobiegają też pogłębianiu się krótkowzroczności oraz wspomagają widzenie w ciemności.
Owoce JAGODY CZARNEJ zawierają składnik nazwie pterostilben, który dzięki swoim właściwościom chemicznym okazał się już bronią przeciwko nowotworom. Ogranicza on możliwości komórek rakowych do przetrwania, przenika do nich, powodując ich obumarcie. Pterostilben pomaga także utrzymać prawidłową gospodarkę tłuszczową organizmu, poprzez zwiększenie utleniania tłuszczów w wątrobie oraz redukcję syntezy tłuszczów w tkance tłuszczowej. Działania te przyczyniają się do spadku masy ciała. Ponadto pterostilben wspomaga pracę trzustki w produkcji insuliny, chroniąc ją przed uszkodzeniami w razie spożycia zbyt wysokiej ilości cukrów. CZARNE JAGODY są niskokaloryczne oraz posiadają właściwości oczyszczające organizm, więc znakomicie sprawdzają się przy różnych dietach.
Teraz wiesz dlaczego powinnaś spożywać te owoce leśne!!!
JABŁKA są owocami w Polsce bardzo znanymi. Dlaczego? Jest najczęstszym uprawianym owocem nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Czy zastanawiałaś się nad tym dlaczego warto je jeść? Ja postaram się Ciebie tego uświadomić.
Najbardziej rozpoznawalną zaletą JABŁEK jest mała zawartość kalorii. Dzięki wysokiej zawartości pektyn, należących do frakcji błonnika pokarmowego rozpuszczalnego, stosunkowo szybko dają uczucie sytości, a dodatkowo obniżają stężenie cholesterolu i glukozy oraz pobudzają jelita do pracy, zapobiegając zaparciom. JABŁKA zmniejszają również ryzyko zapadalności na raka jelita grubego i dobroczynnie wpływają na naszą odporność.
Stanowią znakomite źródło witaminy C, beta-karotenu i potasu. Co więcej świetnie sprawdzają się w diecie cukrzyków oraz osób dbających o linię ze względu na niski indeks glikemiczny. Oznacza to tyle, że owoc ten nie podnosi poziomu cukru błyskawicznie po jego spożyciu, lecz jego cukry uwalniają się stopniowo, zapobiegając wahaniom stężenia glukozy we krwi, a zarazem szybkim nawrotom apetytu.
Codzienna dieta przeciętnego Kowalskiego składa się głównie z produktów mięsnych (drób, wieprzowina) i zbożowych (pieczywo, makarony), które oddziałują w większości zakwaszająco na nasz organizm. Natomiast warzywa i owoce, w tym JABŁKA, mają odwrotny wpływ – alkalizujący. Dlatego też do naszej diety należy wprowadzać jak najwięcej produktów z tej drugiej grupy, aby zachować równowagę organizmu.
Zapraszam Ciebie już teraz do obserwowania mojego bloga!!!
MALINY jedne z wielu owoców lasu. Dlaczego wybrałam taki dzisiaj MALINY? Są to nie pozorne owoce i tak mało zauważalne. Powinno się je spożywać tak samo jak inne owoce. Przyjrzyjmy się jego właściwościom i na co wpływa
MALINY ze względu na swoje właściwości są wykorzystywane w leczeniu różnorodnych dolegliwości. Same słodkie owoce zawierają kwasy organiczne (m.in. cytrynowy, jabłkowy, salicylowy, elagowy), pektyny, cukry i lotne związki zapachowe. Poza tym, zawierają wiele witamin (m.in. C, E, B1, B2, B6) oraz substancji mineralnych (potas, żelazo, magnez, wapń). Liść maliny to także sposób na zdrowie: zawiera garbniki, flawonoidy, kwasy organiczne i soki mineralne. Liście przyrządza się jak napary z ziół, a herbata z liści malin jest zalecana profilaktycznie dla każdego.
Na co działają jeszcze MALINY:
- są środkiem przeciwgorączkowym i napotnym, ponieważ kwas salicylowy w nich zawarty pobudza gruczoły potowe, a MALINOWE olejki eteryczne rozgrzewają;
- działają przeciwzapalnie, ściągająco i przeciwbakteryjnie;
- działają uspokajająco;
- obniżają ciśnienie krwi, wzmacniają serce i mają działanie przeciwmiażdżycowe dzięki minerałom w nich zawartym;
- żelazo i miedź mogą wspomóc leczenie anemii;
- potas reguluje gospodarkę wodno-elektrolitową organizmu, dlatego MALINY zalecane są osobom mającym choroby nerek lub woreczka żółciowego;
- hamują rozwój bakterii jelitowych, zmniejszają biegunkę;
- są pomocne w łagodzeniu bólu miesiączkowego, gdyż powodują rozkurcz mięśni gładkich;
- duża ilość witamin wpływa korzystnie na układ odpornościowy;
- polifenole, silne antyoksydanty, chronią przed wolnymi rodnikami i opóźniają starzenie się;
- zawarty w nich kwas elagowy jest silnym antyoksydantem, wzmacnia odporność organizmu i, według najnowszych badań, posiada właściwości przeciwnowotworowe.
Kolejny artykuł już niedługo!!!
Kolejnym owocem, do którego chcę Was przekonać to GRUSZKA. Znany jest nam TEN owoc, ponieważ często go spożywaliśmy w dzieciństwie. Teraz je dajemy swoim dzieciom zapominajac o tym, że my powinnyśmy jeść je w dorosłym naszym życiu. Porozmawiajmy o tym dlaczego powinniśmy je jeść? GRUSZKI nadają się do jedzenia na surowo i tak chyba jada się je najczęściej. Owoce te są bardzo aromatyczne i smaczne, o smaku słodkim, winno słodkim lub kwaśnym. Można je gotować lub dusić czy prażyć z imbirem i gorzką czekoladą stanowią naprawdę pyszny deserowy zestaw. GRUSZKI są bogatym źródłem antyoksydantow (przeciwutleniaczy), które to charakteryzuje pozytywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ponadto, antyoksydanty opóźniają procesy starzenia się. W GRUSZKACH znajdziemy witaminy K, C, kwas foliowy, a także składniki mineralne: potas, mangan, miedź, magnez, bor i rzadko spotykany wśród owoców jod, kwasy owocowe (jabłkowy, cytrynowy), błonnik i antagonistę cholesterolu - fitosterole.
Duża zawartość błonnika w GRUSZKACH sprawia, iż owoce te mogą okazać się pomocne w walce z zaparciami czy, generalnie rzecz biorąc, regulacją pracy przewodu pokarmowego. Co więcej, błonnik zapewnia uczucie sytości, ogranicza wchłanianie się cukrów oraz tłuszczów w jelicie oraz pomaga obniżyć poziom złego cholesterolu we krwi. Dlatego właśnie warto jadać owoce ze skórką - to właśnie w niej znajdziemy najwięcej błonnika. W miarę dojrzewania owoców ilość kwasów organicznych i pektyn (błonnika) maleje, a rośnie natomiast zawartość cukrów.
GRUSZKI poleca się również osobom cierpiącym na nadciśnienie, gdyż pomagają one uregulować jego poziom. Wprowadzenie GRUSZEK na stałe do swojego jadłospisu jest więc pewnego rodzaju profilaktyką chorób układu krążenia. Dodatkowo, dzięki zawartości żelaza, GRUSZKI przeciwdziałają anemii.
Teraz czas, abyś wprowadziła gruszki do swojego jadłospisu. Jedz je ze swoimi dziećmi. Wtedy i one będą z większą ochotą je spożywać. Powyższe powody powinny Cię przekonać do spożywania tych owoców w różny spsoób przyrządzonych.
Zapraszam Cię już na kolejny artykuł!!!
Wybrałam dzisiaj dla Was MANGO. Co mnie skłoniło by akuarat wziąć taki egzotyczny owoc do swojej strony? Dlatego, że boimy się takich owoców, bo ich nie znamy. Ja Ci trochę przybliże co to za owoc. MANGO pochodzi z Indii, gdzie jest uprawiany od 4 tys. lat. Przez Hindusów jest nazywany owocem bogów. To tyle na teamt MANGO. Teraz skupmy się na JEGO niezwykłych właściwościach. Zawiera związki aktywnie biologicznie, które łagodzą stany zapalne i zapobiegają przed rozwojem nowotworów oraz cechuje się dużą zawartością beta-karotenu, związku chroniącego skórę przed działaniem promieni UV. Ze względu na właściwości odżywcze polecane jest szczególnie dla osób osłabionych oraz rekonwalescentów.
Przedstawiam Wam teraz powody, dla których powinnaś zacząć je jeść:
1. Jest bogatym źródłem witaminy C i witamin z grupy B, które wzmacniają system nerwowy i odpornościowy.
2. Zawiera witaminę A i E, które korzystnie wpływają na kondycję skóry i zdrowie oczu.
3. Obecne w dojrzałych owocach MANGO enzymy wspomagają trawienie białek.
4. Jest bogaty w miedź, potas i magnez (wysoka zawartość potasu pomaga utrzymać prawidłowe ciśnienie krwi).
5. Dzięki dużej zawartości witaminy C, MANGO ułatwia przyswajanie żelaza pochodzącego z produktów roślinnych.
6. Spowalnia wzrost komórek nowotworowych (szczególnie raka piersi i okrężnicy).
7. Jest źródłem błonnika pokarmowego (który obniża poziom cholesterolu we krwi).
8. Kwiaty MANGO są stosowane w leczeniu biegunki i zakażeń dróg moczowych.
9. Peeling z MANGO ma wysokie właściwości przeciwzapalne.
10. KORA MANGOWCA działa przeciwbólowo w przypadku reumatyzmu.
11. Pulpa z surowego owocu posiada właściwości chłodzące, stosowany jest w przypadku przegrzania organizmu.
12. Masło z PESTEK MANGO pełni funkcję naturalnego filtra przeciwsłonecznego, opóźnia procesy starzenia się skóry.
Te powody powinny Cię namówić do wprowadzenia go do Twojego bogatego w witaminy jadłospisu. Mam nadzieję, że przekonałam Was do tego egzotycznego owocu jakim jest MANGO. Nie musicie się tego owocu bać w żaden sposób.
Do zobaczenia w następnym artykule!!!
To znowu ja. Mam dla Was kolejną dawkę zdrowych wiadomości. Dostarczę Wam informacji na temat GOŹDZIKÓW. Jakie są JEGO właściwości?
- OLEJEK GOŹDZIKOWY jest doskonałym środkiem anty-grzybiczym. Jest nawet zalecany w ramach leczenia kandydozy. Herbata z GOŹDZIKÓW, którą można zaparzyć z PĄCZKÓW GOŻDZIKA lub z OLEJKU, jest często zalecana osobom cierpiącym z powodu tej dolegliwości. OLEJEK jest również przydatny do bezpośredniego zastosowania na grzybice skóry, takie jak dermatofitoza, czy grzybica stóp. Należy pamiętać, że OLEJEK GOŹDZIKOWY ma zazwyczaj bardzo silne działanie, co może doprowadzić do tymczasowego dyskomfortu. Zbyt duże ilości mogą objawiać się toksycznym wpływem manganu na organizm. OLEJEK może być rozcieńczony lub stosowany poprzez dodawanie kropli do herbaty.
- GOŹDZIK ma antywirusowe i antybakteryjne właściwości. Może być stosowany przy przeziębieniach, kaszlu, a nawet „sezonowej” grypie.
- Jest niezwykle silnym przeciwutleniaczem. W postaci olejku eterycznego GOŹDZIKI otrzymują ponad 10 milionów mikromoli w skali ORAC [zdolność pochłaniania reaktywnych form tlenu przez przeciwutleniacze]. Większość innych przeciwutleniaczy jest oceniana w dziesiątkach tysięcy, w najlepszym wypadku osiągając maksymalnie kilkaset tysięcy.
- W procesie produkcji olejku z PĄCZKÓW GOŹDZIKÓW wytwarza się koncentrat eugenolu, głównego aktywnego składnika obecnego w GOŹDZIKACH. Eugenol ma silne właściwości przeciwzapalne. Flawonoidy obecne w GOŹDZIKACH przyczyniają się również do wysokiego wyniku ORAC otrzymywanego z nich olejku eterycznego.
- Odkryto, że GOŹDZIKI pomagają zapobiegać występowaniu cukrzycy u dorosłych przez potrojenie poziomu insuliny. Trudno o bardziej wydajne źródło manganu niż GOŹDZIKI. Mangan jest niezbędny dla metabolizmu, wspiera enzymy, zwiększa wytrzymałość kości, a także dodaje GOŹDZIKOM wysokiej wartości antyoksydacyjnej w skali ORAC.
- GOŹDZIKI są bogate w magnez, wapń, witaminy C i K. Również kwasów Omega-3 jest w GOŹDZIKACH pod dostatkiem, a także wielu fitoskładników, które wzmacniają układ odpornościowy.
To tyle mam dla Was nowych informacji. Ja już nie mogę się doczekać momentu kiedy się z Wami podzielę koeljnymi informacjami.
A tymczasem do zobaczenia w następnym artykule!!!
Tym razem zajmę się CYNAMONEM. Dlaczego? Jest niezykłą przyprawą i najbardziej znaną po goździkach. Trochę opowiem Wam o właściwościach jakie posiada CYNAMON. CYNAMON stanowi źródło błonnika, żelaza, wapnia i manganu. Jest naturalnym antyoksydantem: wspomaga zwalczanie wolnych rodników, przez co opóźnia proces starzenia się komórek, zapobiega nowotworom i chorobom układu krwionośnego. CYNAMON przyspiesza metabolizm, poprawia proces trawienia i pomaga schudnąć. Skutecznie także hamuje apetyt na słodycze. Daje poczucie sytości. W ten sposób zapobiega przejadanie się. Pojawiają się również doniesienia naukowe, że składniki CYNAMONU wykazują działanie poprawiające wrażliwość na insulinę oraz obniżające stężenie glukozy i lipidów we krwi. By wykorzystać odchudzające działanie CYNAMONU należy spożywać pół łyżeczki tej przyprawy dziennie.
Teraz wiesz dlaczego powinno się stosować CYNAMON w naszej kuchni. Zaskocz swoją rodzinę dodając do potrawy CYNAMON i podziel się reakcją swojej rodziny ze mną.
Do zobaczenia w kolejnym artykule!!!
Bardzo znana w naszej kuchni PAPRYCZKA CHILI. Czy zastanawialiście się nad tym dlaczego jest taka ostra? Swój ostry smak PAPRYKI zawdzięczają substancji zwanej kapsaicyną, która wykazuje wiele właściwości leczniczych m.in. przeciwbólowe, przeciwzapalne, antyrakowe, korzystnie wpływa na układ krążenia oraz trawienny. Czym ostrzejsza PAPRYKA tym zawiera więcej kapsaicyny. Oprócz tego PIEPRZ KAJEŃSKI (zmielona PAPRYKA CHILE) to niezwykle bogate źródło witaminy A.
A czy zastanawialiście się jakie ma właściwości? Z przyjemnością Wam je przedstawie.
Oto one:
- Przeciwzapalne - kapsaicyna okazała się efektywnym środkiem w leczeniu zapalenia nerwów m.in. w łagodzeniu bólu związanego z zapaleniem stawów, łuszczycą, neuropatią cukrzycową. Składnik maści przeciwbólowych;
- Antyrakowe - kapsaicyna jest przedmiotem wielu badań w kierunku antyrakowych właściwości, do tej pory potwierdzono kilka mechanizmów działania przeciwnowotworowego;
- Naturalny środek przeciwbólowy - zaobserwowano znaczne złagodzenia bólu dzięki podawaniu kapsaicyny w chorobie zwyrodnieniowej stawów, łuszczycy, bólach głowy;
- Wspomaganie układu krążenia - odmiana CAYENNE oraz inne odmiany OSTREJ PAPRYKI mają korzystny wpływ na układ krążenia np. zapobiegając agregacji płytek krwi i rozpuszczając skrzepy. Ponadto korzystnie pobudza krążenie krwi. W społecznościach gdzie spożywa się znacznych ilości ostrej papryki obserwuje się mniej ataków serca, udarów czy zatorów;
- Korzystny wpływ na układ pokarmowy - OSTRE PAPRYKI mają nieuzasadnioną reputację szkodzenia w wypadku wrzodów żołądka. W rzeczywistości jest odwrotnie, OSTRA PAPRYKA stymuluje komórki wyściełające żołądek do produkcji korzystnych soków ochronnych i wykazuje działanie bakteriobójcze oraz łagodzące dla przewodu pokarmowego;
- Zapobieganie oraz ulga w przeziębieniach - nie tylko poprzez redukcję bólu ale także dzięki wspomaganiu wydalania śluzu i likwidowaniu opuchlizny błon śluzowych (efektywny środek przynoszący ulgę przy "zatkanym nosie"). PIEPRZ KAJEŃSKI może zapobiec przeziębieniu jeśli zastosujemy go przy jego pierwszych objawach w formie herbatki jako środek napotny. Przy głębokim i przewlekłym przeziębieniu nie należy go stosować (może pogłębiać osłabienie).
Lubisz ostre potrawy? To teraz zamiast gotowych przypraw do mięs zastosuj PAPRYCZKĘ CHILI. Wystarczy tak nie wiele by urozamicić nasze dania. Zwykłe dania zamień na niezwykłe dzięki tak prostym zmianom jak zmienić tylko niektóre przyprawy.
Zapraszam na kolejny artykuł!!!
Chcę się podzielić z Tobą tym co takiego ma ukrytego w sobie ŁOSOŚ. Każdy z Nas wie, że to jest ryba. Wiemy również, że często powinniśmy jeść je. Teraz przedstawię Wam dlaczego powinieś.
ŁOSOŚ jest rybą wyjątkową, a jego wartości odżywcze praktycznie bezcenne. Z czego więc słynie ŁOSOŚ:
1. Cynk i selen – oba te pierwiastki silnie wzmacniają nasz organizm zwiększając jego odporność.
Selen odgrywa kluczową rolę w zapobieganiu nowotworom, a także zwiększa płodność u mężczyzn (wpływa na produkcję plemników). Ciekawostką jest również fakt, iż właśnie dzięki m. in.: selenowi tarczyca pracuje w sposób prawidłowy.
Cynk natomiast oprócz zbawiennego wpływu na naszą skórę, włosy i paznokcie, odgrywa zasadniczą rolę w ochronie organizmu przed wirusami i bakteriami.
2. Potas – niedobory potasu prowadzą do nadciśnienia, arytmii i zaburzeń pracy serca.
Pierwiastek ten jest niezbędny do prawidłowej pracy naszych nerwów i mięśni. Potas bierze również udział w usuwaniu z organizmu produktów przemiany materii.
3. Jod – jest pierwiastkiem koniecznym do prawidłowego funkcjonowania tarczycy.
Chroni przed skutkami działania materiałów radioaktywnych oraz wspomaga spalanie nadmiaru tłuszczu.
ŁOSOŚ bogaty jest również w witaminy takie jak A, D, E i B, gdzie:
Witamina A – odpowiada za dobry wzrok, stan naszej skóry oraz za prawidłowe funkcjonowanie układu oddechowego;
Witamina D – niedobory tej witaminy prowadzą do kruchości i zniekształceń naszego kośćca oraz osłabienia siły mięśni;
Witamina E – inaczej nazwana witaminą młodości, zaliczana jest do grupy przeciwutleniaczy. Najbardziej istotną funkcją jaką spełnia w organizmie jest ochrona przed działaniem wolnych rodników, tym samym opóźniając proces starzenia się naszego organizmu. Właściwość tą zawdzięcza swojej zdolności do przekształcania wolnych rodników w substancje obojętne, które następnie wydalane są z organizmu z moczem. Witamina E odpowiedzialna jest również za sprawne funkcjonowanie mięśni, a jej niedobory zwiększają ryzyko pojawienia się chorób serca oraz całego układu krążenia;
Witamina B – jest to zasadniczo kompleks witamin należącej do tzw. grupy B, w łososiu znaleźć możemy:
- witamina B1 (tiamina) – zwiększa odporność na stres, intensyfikuje metabolizm cukrów. Zwana jest inaczej witaminą układu nerwowego;
- witamina B2 (ryboflawina) – odpowiedzialna jest za przemianę materii, niezbędna w metabolizmie białek. Wpływa na funkcje rozrodcze organizmu i jest niezbędna do syntezowania witaminy B6 i PP;
- witamina B6 (pirydoksyna, pirydoksal) – witamina B6 reprezentuje szereg substancji, które pełnią w organizmie człowieka szczególną rolę. Głównie chodzi o wytwarzanie w naszym ciele hormonów. Zalecana jest głównie kobietom, które maja nieregularne cykle miesiączkowe. Najważniejszą rolą tej witaminy jest rozkładanie białek do postaci aminokwasów, które mogą zostać przyswojone. Witamina B6 ma również działanie przeciwbólowe;
- witamina B12 (cyjanokobalamina) – uczestniczy w wytwarzaniu czerwonych ciałek krwi – jej niedobory prowadzą do niedokrwistości, czyli anemii. Wpływa również na prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego, zapewniając dobry nastrój, równowagę psychiczną i możliwość koncentracji. Pobudza apetyt. Z jej niedoborami borykają się głównie wegetarianie, anorektycy, alkoholicy oraz osoby starsze nie odżywiające się w sposób prawidłowy.
Teraz kolejne składniki, które pozytywnie wpływają na nasz organizm:
- kwasy Omega 3: stanowi "paliwem": dla naszego mózgu, zapobiegają zaburzeniom pamięci; poprawia nastrój; redukuje zmęczenie i zapobiegają depresjom; nie dość, że zapobiegają to również zwalczają nowotwory już istniejące np. raka sutka, zapobiegają rakowi skóry; wpływają na jakość naszego widzenia (zapobiega powstawaniu zwyrodnienia tzw. plamki żółtej); zmniejsza ryzyko zachorowań na chorobę Alzheimera; mają działanie przeciwzakrzepowe, regulują rytm serca oraz zapobiegają nagłej śmierci sercowej; obniża poziom triglicerydów we krwi; mają korzystne działanie w zespole nadpobudliwości psychoruchowej czyli ADHD i dysleksją.
- kwasy Omega 6: zapobiegają zakażeniom i przyspieszają gojenie się ran.
Te wszystkie powyższe składniki dotyczą ŁOSOSIA DZIKIEGO. Ale mimo wszystko powinnyśmy od czasu do czasu postarać się o jego spożycie.
Zachęcam Cię do zapoznania się z kolejnymi artykułami już dziś, które już wkrótce!!!
Tak kolejnym warzywem, który Wam prześwietlę to DYNIA. DYNIA kojarzy Nam się z Haloween. Ale czy stosujemy ją w naszej kochanej kuchni? Zapewne nie. Dlaczego? Bo nie wiemy jak ją przyrządzić, mimo, że jest wiele przepisów w internecie. Czy warto jeść DYNIĘ? Postaram się Was namówić do tego abyście skorzystali z tego wspaniałego warzywa i jego właściwości na urozmaicenie Waszego jadłospisu.
DYNIA zawiera bogactwo witamin (m.in. z grupy B, prowitaminy A, witaminy PP i C) i minerałów (sodu, potasu, magnezu, wapnia, żelaza). Beta-karoten obecny w DYNI wspomaga układ odpornościowy, obniża ryzyko choroby wieńcowej.
Kolejne powody, dla których powinnaś zajadać się DYNIĄ to:
1. Wspomaga wzrok i krzepliwość krwi.
Witamina A ma wpływ na prawidłowy stan skóry, włosów i paznokci – czyli niezbędna jest nie tylko dla zachowania zdrowia, ale i dla urody. Z kolei karotenoidy i przeciwutleniacze, których obecność manifestuje się we wspomnianej już barwie DYŃ, odmładzają ciało i wspomagają walkę z komórkami nowotworowymi.
DYNIA jest jednym z niewielu nam znanych źródeł witaminy T (B11), która pomaga zwalczać zaburzenia krzepnięcia krwi i pewne rodzaje niedokrwistości, przez wytwarzanie i wspomaganie krzepnięcia płytek krwi.
2. Pestki dyni - bomba minerałów.
W środku DYNI, pod miąższem ukrywają się pestki, których w żadnym wypadku nie możemy wyrzucać. To prawdziwa bomba mikroelementowa. Zwłaszcza wegetarianie powinni być wdzięczni naturze za ten specjał, bo są tak pełne niehemowego (nie pochodzącego od zwierząt) żelaza, że regularnie spożywane, łatwo zbilansują dietę. Ok. 70 g pestek DYNI zaspokaja dobowe zapotrzebowanie na magnez. To minerał konieczny między innymi do tego, abyśmy mogli spokojnie znosić codzienne przeciwności losu, a wypłukujemy go z organizmu kawą, herbatą i innymi napojami zawierającymi kofeinę.
PESTKI DYNI są też dobrym źródłem potasu, cynku i miedzi. Ponieważ pestki są bardzo kaloryczne, trzeba z ich spożyciem uważać, ale wysuszone i przechowywane w suchym i ciemnym miejscu, zapewnią zdrowie na cały zimowy sezon.
3.Kosmetyki z DYNI.
Jak wyżej wspominaliśmy, DYNIA nie tylko wspomaga zdrowie, ale również służy urodzie. Została już dawno zaakceptowana jako kosmetyk, zwłaszcza składnik maseczek do twarzy. Obecne w DYNI witaminy działają bardzo intensywnie: B1 – będzie chronić skórę przed promieniowaniem ultrafioletowym; B2 – wspomaga walkę ze stanami zapalnymi; PP - wspomoże odświeżanie i regeneracje, zmniejszy prawdopodobieństwo fotoalergii; E – walczy z wolnymi rodnikami i działa odmładzająco.
Już przecieranie twarzy kawałkami DYNI, poprawia nawilżenie skóry, zamyka pory i usuwa tłuszcz z czoła i okolic nosa. Z kolei wyciśnięty sok z DYNI działa tonizująco na każdy rodzaj cery. Spierzchnięte usta doskonale się zregenerują pod wpływem maseczki wykonanej ze zmiksowanego dyniowego miąższu i twarogu.
4. Dynia dla poprawy nastroju.
Sam widok DYNIA jest w stanie poprawić samopoczucie, bo jak uważają osoby stosujące koloroterapię, pomarańczowa barwa ożywia, stymuluje, pobudza do działania, uwalnia zablokowane procesy, dodaje otuchy. Nic tylko patrzeć i patrzeć.
Mam nadzieję, że przedstawione ww. powodu przekoanły Was by od czasu do czasu wykorzystać DYNIĘ.
Kolejny artykuł już niedługo!!!
Dziś przedstawię Wam powody, dla których powinnaś zajadać się CUKINIĄ. Dlaczego nie jesteśmy do tego warzywa przekonani? Jest to mało znane warzywo, które rzadko stosujemy w naszej kuchni. Z pewnością jest ona dobrym źródłem witaminy A (niezbędnej do prawidłowego widzenia i dobrej odporności). CUKINIA zawiera również witaminy z grupy B (potrzebne m.in. do prawidłowej pracy układu nerwowego, w tym mózgu i sprawnego trawienia) oraz witaminę C, która wspomaga przyswajanie żelaza, wzmacnia układ odpornościowy, jest potrzebna dla rozwoju i regeneracji tkanek oraz dobrej kondycji zębów i dziąseł. Wspomniane witaminy A, C i z grupy B wrażliwe są na działanie wysokiej temperatury, dlatego bardzo młode CUKINIE warto jadać na surowo, razem ze skórką. Oprócz wymienionych witamin cukinia zawiera również składniki mineralne, wśród których znajdują się m.in. fosfor, wapń, żelazo, sód, potas i jod. CUKINIA to także źródło węglowodanów, białka, błonnika i tłuszczu.
CUKINIA jest też lekkostrawna, a potas w niej zawarty zapobiega zatrzymywaniu się wody w organizmie. Warto pamiętać, że CUKINIA działa alkalizująco, zapobiegając zakwaszeniu organizmu. Odkwaszające działanie CUKINII ma korzystny wpływ na procesy trawienne i usuwanie z organizmu zbędnych produktów przemiany materii. CUKINIA nie tylko sprzyja odchudzaniu - jej wpływ na organizm jest o wiele większy. CUKINIĘ warto docenić również ze względu na obecność luteiny i zeaksantyny - barwników roślinnych które chronią siatkówkę oka, zmniejszając ryzyko wystąpienia AMD (zwyrodnienia plamki żółtej), choroby, która może doprowadzić nawet do ślepoty.
Warzywo to powinni pokochać też wszyscy, którzy cierpią na wrzody żołądka, zgagę lub nadkwaśność (CUKINIA jest lekkostrawna i działa alkalizująco) oraz osoby chore na cukrzycę lub nią zagrożone (CUKINIA ma niski indeks glikemiczny, a więc po jej spożyciu poziom cukru we krwi nie wzrośnie gwałtownie).
Przydatne okazują się też świeże PESTKI CUKINII, które podobnie, jak pestki dyni zawierają kukurbitacynę - związek o działaniu przeciwrobacznym (prawdopodobnie również przeciwnowotworowym).
To tyle na temat CUKINII.
Już dziś zapraszam Was na kolejny artykuł!!!
Teraz myślisz sobie, że żarty sobie stroje zajmując się takim warzywem jak MARECHEWKA. Nie robię sobie żartów. Dlaczego? Przecież dla Ciebie MARCHEWKA jest warzywem oczywistym. Ale czy JEGO właściwości są dla Ciebie oczywiste? Nie zastanawiałaś się nad tym? To teraz jest ten czas, abyś tą wiedzę pogłębiła. Najpierw pare słów o tym warzywie. MARCHEWKA, bo o niej tu mowa jest tanim i powszechnie dostępnym warzywem o intensywnym, żółtopomarańczowym zabarwieniu. Często spotykamy ją w najróżniejszych daniach lub jako składnik popularnych soków. Obecnie znamy ponad 60 odmian MARCHWI JADALNEJ, z których najpopularniejszymi są lenka, karota i amsterdamka. Istnieje też MARCHEW DZIKA o białym lub żółtym zabarwieniu. Znaleźć w niej możemy witaminę A, C, witaminy z grupy B, a także witaminę E, H, K oraz PP. Nie brak też składników mineralnych takich, jak wapń, potas, sód, żelazo, miedź, fosfor, magnez, cynk i kobalt. Zawiera też kwas foliowy, kwas jabłkowy, inozytol oraz pektyny. MARCHEW ma bardzo pożądany wpływ na naszą skórę - delikatnie wygładza zmarszczki i nadaje skórze intensywniejszą barwę - dzięki czemu poleca się ją latem, gdy się opalamy. Inną zaletą MARCHWI - chyba najlepiej nam znaną - jest jej korzystny wpływ na nasz wzrok. Zawdzięczamy to obecności beta-karotenu. Ten sam związek ma jednak też i inne właściwości. Przyczynia się m.in. do ochrony przed drobnoustrojami. Ma także działanie antyoksydacyjne i wzmacniające odporność. Dzięki obecności dużej ilości błonnika, MARCHEWKA pomaga regulować pracę przewodu pokarmowego, zapobiega zaparciom i nadmiernej fermentacji w jelitach. Sprzyja wydalaniu z organizmu produktów odpadowych przemiany materii. Warto zwrócić uwagę na obecność w MARCHEWCE inozytolu. Związek ten jest głównym składnikiem lecytyny, funkcjonuje jako substancja lipotropowa (tzn. związek, który zapobiega gromadzeniu się tłuszczu i cholesterolu w wątrobie). Jeżeli wątroba staje się nadmiernie obciążona przez tłuszcz i cholesterol, upośledzeniu ulegają liczne jej funkcje, co koniec końców negatywnie odbija się na całym organizmie. Przypuszcza się też, że niedobór inozytolu w organizmie może być przyczyną niepłodności u mężczyzn.
Do zobaczenia w kolejnym artykule!!!
Teraz KIWI musi Nam wyznać jakie ma dobre właściwości dla naszego organizmu. Na początku chcę Wam skąd się wzieło KIWI. KIWI – aktinidia chińska lub agrest chiński to owoc drzewiastego pnącza z liśćmi w kształcie serca. Został odkryty w Chinach i zyskał popularność na całym świecie. Owoc KIWI jest skarbnicą witamin i substancji wspomagających odchudzanie.
Zawiera:
- kwasy owocowe i enzymy – przyspieszają przemianę materii i ułatwiają spalanie tkanki tłuszczowej;
- wit. C – podnosi odporność organizmu, spowalnia proces starzenia się skóry;
- wit. B – chroni organizm przed nowotworami, wpływa pozytywnie na system nerwowy i mózg;
- wit. E – opóźnia procesy starzenia się organizmu, obniża poziom cholesterolu, zapobiega żylakom, zatorom i zawałom serca;
- wit. K – zapewnia krzepliwość krwi, hamuje rozwój nowotworów piersi, żołądka, nerek;
- miedź – tworzy krwinki czerwone, bierze udział w syntezie melatoniny i w wykształceniu tkanki łącznej;
- żelazo – wspomaga procesy krwiotwórcze, odpowiada za utrzymanie prawidłowego metabolizmu;
- wapń – buduje kości i zęby, zapewnia odpowiednią krzepliwość krwi, ułatwia gojenie ran;
- magnez – stabilizuje funkcje układu nerwowego i usprawnia pracę szarych komórek, bierze udział w utrzymaniu prawidłowego rytmu pracy serca;
- potas – oczyszcza organizm z toksyn i nadmiaru wody, bierze udział w przewodzeniu impulsów przez neuron, bierze udział w syntezie białek i metabolizmie węglowodanów;
- cynk – przyspiesza gojenie ran, pomaga w leczeniu depresji, schizofrenii, stanów agresji , wpływa korzystnie na wzrost, zdrowy stan paznokci, skóry, kości i włosów;
- błonnik – reguluje i przyspiesza trawienie.
Teraz wierze, że będziesz się zajadał/ła owocem KIWI z powodu powyżysz witamin, które w sobie ma.
Do zobaczenia w następnym artykule!!!
Dlaczego POMARAŃCZE? Bardzo je lubię oraz są bardzo słodkim owocem cytrusowym, a takie owoce lubię. Z czym mi się kojarzy TEN OWOC? Ze świętami Bożego Narodzenia. Dlaczego? Często w dzieciństwie je dostawałam w paczce pod choinkę. Wiąże się z POMARAŃCZAMI taki mały sentyment. Ale wróćmi do sedna. Chcę Wam przedstawić korzyści jakie płyną ze spożywania TEGO OWOCA CYTRUSOWEGO. POMARAŃCZA zawiera dużo pozytywnych i zdrowych dla Ciebie witamin tj.: witamina C, B, B1, B3, B6, B12, A i P, beta-karoten, błonnik, kwas foliowy, peptyny, wapń, magnez, potas, żelazo, cynk, miedź, fosfor i selen.
Kolejne korzyści:
- witamina C, której w POMARAŃCZY jest bardzo dużo, jest efektywnym antyoksydantem, który unieszkodliwia agresywne cząstki tlenu powstające m.in. z powodu stresu, palenia papierosów, alkoholu, czy małej ilości snu. Witamina C chroni również przed chorobami nowotworowymi i serca a dodatkowo pomaga kontrolować ciśnienie krwi. Ponadto jedna POMARAŃCZA zawiera dość witaminy C, by pokryć ponad połowę dziennego zapotrzebowania;
- witaminy z grupy B znajdujące się w POMARAŃCZACH oraz kwas foliowy, korzystnie działają na skórę i układ nerwowy. Dodatkowo zawierają substancje o działaniu przeciwbakteryjnym oraz substancje blokujące powstawanie komórek nowotworowych. Ponadto zawierają potas, który jest odpowiedzialny za ciśnienie krwi i pracę serca. Niedobór kwasu foliowego jest czynnikiem rozwoju miażdżycy, ponieważ zwiększa podatność komórek na transformacje nowotworowe;
- POMARAŃCZE są bogate w błonnik, który wspomaga przemianę materii oraz chroni przed chorobami krążenia, POMARAŃCZE powinno się jeść z białą częścią skórki. Biała skórka zawiera flawonoidy, substancje ułatwiające przyswajanie witaminy C oraz wzmacniające jej działanie. Skórka zawiera również witaminę P, która obniża cholesterol we krwi, co jest dobrą nowiną dla osób, które się odchudzają;
- duże ilości potasu w POMARAŃCZACH regulują gospodarkę wodną organizmu oraz czynności mięśni i nerwów. Dodatkowo wpływa na równowagę kwasowo-zasadową i jest odpowiedzialny za ciśnienie krwi i pracę serca;
- ZŁOTE JABŁKA zawierają również fitoskładniki, czyli naturalne składniki chemiczne. Jednym z nich są monoterpeny, które mają ochronny wpływ na organizm poprzez obniżanie cholesterolu LDL tj. złego cholesterolu, wyrównują stosunek LDL do HDL tj. dobrego cholesterolu, przez co zmniejszają ryzyko miażdżycy oraz chronią przed rakiem jelita grubego. Dodatkową funkcję ochronną pełnią flawanony, które także chronią przed nowotworami oraz stanami zapalnymi.
Tyle teraz na temat POMARAŃCZY.
Już dzisiaj zapraszam na kolejny artykuł!!!
Pewnie zastanawiałeś/łaś się czym teraz się zajmę. Teraz już wiesz to są ŚLIWKI - piękne i dorodne. Chcę Ci przestawić korzyści wynikające ze spożywania TYCH OWOCÓW. Dlaczego powinieneś/nnaś jeść ŚLIWKI? Już Ci to omawiam. ŚLIWKI nie są szczególnie bogatym źródłem witamin i minerałów. 100 gramów (jedna duża garść śliwek) zaspokaja około 16% dobowego zapotrzebowania na witaminę C, 7% na witaminę A i 5% na potas.
Niewątpliwą zaletą śliwek jest ich mała kaloryczność (45 kcal/100g) i niski indeks glikemiczny (35), mogą więc być bez obaw spożywane przez osoby dbające o linię, a także diabetyków. Jednak najważniejszy składnik zawarty w ŚLIWKACH, którego nie znajdziemy w żadnych suplementach diety ani preparatach witaminowych to antyoksydanty (przeciwutleniacze).
Warto zaznaczyć, że witaminy A i C również mają silne działanie przeciwutleniające. ŚLIWKI należą do ścisłej czołówki owoców zawierających najwięcej antyoksydantów. Główną funkcją przeciwutleniaczy jest ochrona organizmu przed szkodliwym działaniem wolnych rodników - wysoce reaktywnych cząsteczek, które mogą uszkadzać białka, a także DNA, przyspieszając tym samym degenerację komórek. Procesy te sprzyjają wielu chorobom oraz przyspieszają procesy starzenia. Regularne jedzenie ŚLIWEK chroni przed zwyrodnieniem plamki żółtej, niektórymi nowotworami, a także chorobami układu krwionośnego.
Zapraszam już teraz Ciebie na kolejny mój artykuł z dawką nowych informacji
Każdy z nas zna CZOSNEK. Niestety przez większość z Nas nie jest lubiany. Dlaczego? Dla większości osób jest ostry i wiadomo, że po spożyciu CZOSNKU nieprzyjemny mamy oddech. Taki jest CZOSNEK. A czy wiemy jakie ma właściwości? Jestem tu po to by Cię uświadomić. Przedstawie to w 9 powodach. Oto one:
1. Główną substancją czynną CZOSNKU jest allicyna, która charakteryzuje się działaniem antybiotycznym. Warto też wiedzieć, że allicyna ma postać lotną i najwięcej tego organicznego związku znajduje się w świeżo zebranym CZOSNKU.
2. Przeprowadzone badania wskazują na dużą aktywność przeciwdrobnoustrojową CZOSNKU. Działa przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo, przeciwgrzybiczo, antymiażdżycowo, przeciwalergicznie oraz przeciwnowotworowo.
3. Główną zaletą CZOSNKU jest jego wpływ na utrzymanie równowagi mikrobiologicznej jelit. CZOSNEK dzięki swoim właściwościom odbudowuje zniszczoną florę bakteryjną w jelitach po przebytych kuracjach antybiotykowych.
4. Wspomaga układ odpornościowy i oddechowy, wzmacnia naturalne mechanizmy obronne organizmu oraz podwyższa ogólną sprawność, zarówno fizyczną jak i psychiczną.
5. Wywiera pozytywny wpływ na układ sercowo-naczyniowy, rozszerza naczynia krwionośne i obniża ciśnienie krwi.
6. CZOSNEK wykazuje silne działanie oczyszczające krew z produktów przemiany materii.
7. Posiada właściwości antyoksydacyjne, pomaga zapobiec chorobie nowotworowej, liczne badania sugerują, że CZOSNEK blokuje przemiany komórek mogące prowadzić do nowotworu, i wręcz może niszczyć komórki rakowe.
8. CZOSNEK ma również pozytywny wpływ na metabolizm węglowodanów, zwiększa wrażliwość komórek na insulinę.
9. Spowalnia procesy starzenia, poprawia funkcjonowanie mózgu w starszym wieku ochraniając neurony.
To tyle na temat CZOSNKU. Warto wdrożyć ten produkt do naszej diety mimo przykrego zapachu!!!!
Do zobaczenia w następnym artykule!!!
Dlaczego wybrałam BURAKI? Często używamy je do obiadów, robimy z niego soki, ćwikłę i inne rzeczy. A czy zastanawiałaś się dlaczego jest taki ważny dla naszego zdrowia? Zapewne nie. Ja Tobie co nieco przybliże właściwości odżywcze tego warzywa oraz na co wpływa. Oprócz dużej ilości witaminy C, B1, karotenu i witaminy P, zawiera wiele makro- i mikroelementów; jest w nim dużo wapnia, magnezu, sodu, potasu oraz dwa rzadkie metale: rubid i cez. Ten skład chemiczny BURAKA ma bardzo duże znaczenie w zwalczaniu nowotworów. BURAK ma wysoką zawartość betacjanów (odmiana flawonoidów). Biorą one udział, jako nośnik wodoru, w procesach utleniania w komórkach, a tym samym przyśpieszają oddychanie komórkowe. Zapobiegają niszczeniu witaminy C przez tlen i dlatego są naturalnymi antyoksydantami. Flawonoidy znacznie zmniejszają toksyczne działanie antybiotyków, bakterii, toksyn, pomagają w procesach chelatacyjnych. Działają bakteriobójczo i przeciwnowotworowo. BURAK zawiera bardzo dużo kwasu foliowego. Zatem jeżeli jesteś zmęczony, miewasz stany niepokoju i lęku, cierpisz na bezsenność, brak ci poczucia radości życia, jesteś roztargniony i masz kłopoty z pamięcią, a do tego zaburzenia w trawieniu - być może w twoim organizmie brakuje kwasu foliowego. Kwas foliowy jest witaminą z grupy B. Jest ważny w produkcji naszych “hormonów szczęścia”. Z udziałem kwasu foliowego powstają substancje neurostymulujące - serotonina i noradrenalina. Serotonina działa kojąco i uspokajająco, zapewnia też zdrowy sen. Natomiast noradrenalina uszczęśliwia. Jest odpowiedzialna za aktywność i dynamikę w ciągu dnia. Jeśli zabraknie noradrenaliny, ludzki organizm wydziela głównie adrenalinę - cielesny stymulator i hormon stresu. Noradrenalinę natomiast można nazwać hormonem optymizmu. Roślina ta ponadto należy do warzyw pobudzających apetyt, jest odświeżająca i lekkostrawna. BURAK charakteryzuje się wysoką zawartością składników mineralnych alkalizujących (sód, żelazo, wapń, magnez, potas). W medycynie naturalnej jest stosowany w leczeniu nerwicy, grypy, gruźlicy, niektórych nowotworów, przeciw zapaleniu nerwów i wątroby oraz przy niedoborach składników mineralnych. Ćwikła (utarty gotowany BURAK z chrzanem i kminkiem) poprawia pracę wątroby, odkwasza i ułatwia trawienie. Dzięki wysokiej zawartości potasu i magnezu jest skuteczny w leczeniu nadciśnienia i chorób układu krążenia.
Mam nadzieję, że kolejny raz pomogłam Tobie urozmaicić zdrową dietę!!! Zapraszam na kolejny artykuł, który już wkrótce!!!
Pewnie teraz śmierdzi Ci tu chemią. Ten obrazek może tak, ale nie powinien on Cię martwić. A dlaczego? Nie mam zamiaru chemią się zajmować. Temat mojego artykułu będzie KOLAGEN. Dlaczego akurat tym? KOLAGEN stanowi 30% całkowitej masy białka ludzkiego i jest odpowiedzialny za sprężystość, jędrność, właściwe nawilżenie skóry oraz ciągłą odnowę jej komórek. Bierze udział w funkcjach życiowych niemal wszystkich układów, narządów i tkanek. Wraz z wiekiem organizm traci zdolność odbudowy KOLAGENU. Do zaburzeń w tworzeniu KOLAGENU dochodzi również w sytuacji nasilonego jego niszczenia, przy ciągłych przeciążeniach (aktywność fizyczna, sport wyczynowy) oraz chorobach autoagresywnych (zwyrodnienie stawów). Zaburzenia w metabolizmie KOLAGENU objawiają się nie tylko dysfunkcjami obrębie aparatu ruchu (sztywność, bóle około-stawowe), ale również w tych tkankach i narządach, dla których KOLAGEN i substancje bliźniacze pełnią funkcje strategiczne. Przy niedoborze KOLAGENU pojawiają się starcze zmiany ciała: zmarszczki, przebarwienia, cellulit, suchość skóry, matowienie paznokci i włosów, przykórczenie sylwetki. Najgroźniejsze dla zdrowia i życia są zaburzenia w układzie odpornościowym, gdzie KOLAGEN sprawuje bardzo ważną funkcję obronną - ogranicza wnikanie i rozpowszechnianie się ciał patogennych - toksyn środowiskowych, drobnoustajów i komórek nowotworowych. Wszystkim tym przypadłościom można zapobiegać lub opóźniać ich pojawianie się uzupełniając KOLAGEN.
Wśród potraw bogatych w KOLAGEN znajdziesz m.in.:
- galaretki z nóżek wieprzowych czy też cielęcych, auszpik;
- galaretki i zupy z kurzych łapek czy też owocowe;
- ryby w galarecie;
- sproszkowana chrząstka i płetwa rekina;
- gotowane chrząstki i głowizny;
- golonki, podroby.
Posiłki takie należy spożywać systematycznie – nie da się najeść golonki czy galarety na zapas. Do tego potrzebna jest stała obecność witaminy C w naszych ciałach – dawki co najmniej kilkukrotnie większe niż zalecane minimum (60 mg dziennie).
To tyle co mam Wam do przekazania. Kolejny artykuł już niedługo!!!
Jak już wiesz dzisiaj będą BANANY. Dla każdego z nas BANAN jest owocem egzotycznym, ale jednocześnie lubianym. Chcę Wam przedstawić JEGO zalety.
Oto i one:
1. Wzmacniają serce.
Regularne jedzenie BANANÓW chroni układ krążenia. Owoce są bowiem źródłem potasu, obniżającego ciśnienie tętnicze krwi. Prócz tego zawierają niemal tyle samo pektyn, co jabłka. Dzięki temu mogą obniżać poziom cholesterolu, zapobiegając miażdżycy.
2. Na dobranoc.
Koktajl z BANANA i szklanki mleka ułatwia zasypianie. Taki drink jest dobrym źródłem tryptofanu – aminokwasu z którego w organizmie wytwarzana jest serotonina. Wpływa ona na dobre samopoczucie i zapewnia zdrowy, mocny sen.
3. Superpamięć.
Dieta bogata w BANANY wspomaga układ nerwowy. Średni owoc zawiera niemal tyle samo magnezu, co garść orzechów. Pierwiastek ten bierze udział w dostarczaniu energii dla mózgu. Dzięki temu banany poprawiają pamięć i koncentrację.
4. Dla mięsożerców.
Wzbogacenie menu w BANANY ułatwia odkwaszenie organizmu. Owoc zawiera sporo wapnia, potasu i magnezu – składników mineralnych o właściwościach alkalizujących, które neutralizują zakwaszające działanie mięsa, ryb i jajek.
5. Na biegunkę.
Dojrzałe owoce (te z ciemnobrązową skórką) mogą być lekiem przy kłopotach trawiennych. Działają bowiem zapierająco, zwalczając biegunki. Zmiksowany miąższ jest ponadto łatwostrawny i nie obciąża podrażnionych jelit przy chorobach przewodu pokarmowego.
6. Na wzmocnienie.
Jedzenie przynajmniej jednego BANANA dziennie odżywia organizm i wspomaga jego regenerację. To nie tylko źródło energii, ale również wielowitaminowa pigułka zalecana rekonwalescentom, a także osobom niedożywionych, np. chorym na anoreksję.
7. Po ćwiczeniach.
BANANOWA przekąska zjedzona tuż po treningu szybko dodaje sił. Dostarcza cukrów, które są zastrzykiem energii dla mięśni, a także witamin C i E neutralizujących wolne rodniki, które powstają w czasie intensywnego wysiłku fizycznego.
8. Przy zgadze i wrzodach.
BANANY to skuteczny środek na zgagę. Lekko niedojrzałe, zielonkawe owoce mogą też zapobiegać wrzodom. Ich miąższ zawiera dużo skrobi, która wyścieła błonę śluzową żołądka, chroniąc ją przed uszkodzeniami wywołanymi przez soki trawienne.
UWAGA! Jedzenie BANANÓW nie wszystkim wychodzi na zdrowie. Powinni o tym pamiętać diabetycy. Owoc ten ma sporo cukrów i wysoki indeks glikemiczny - 65. BANANÓW lepiej unikać także przy dnie moczanowej. Po zjedzeniu owocu w organizmie powstaje dużo kwasu moczowego nasilającego objawy choroby.
Mam nadzieje, że ta dawka informacji pomogła Ciebie przekonać do owocu jakim jest BANAN.
Do zobaczenia!!!
Kolejna dawka informacji dla Was. Dziś przejrzę WINOGRONA. Jak wiecie lubie owoce słodkie niż gorzkie. Nie można jednak z tym przesadzać i jeść tylko jeden rodzaj owoców lub warzyw. A co możemy od WINOGRON dostać? W WINOGRONACH możemy znaleźć minerały i witaminy takie jak: witaminy z grupy B, C, A, pektyny, garbniki, karoteny, potas, fosfor, wapń, magnez, chlor, cynk, miedź, bor, chrom, sód, mangan, jod i żelazo.
Kolejne powody, dla których powinnaś spożywać WINOGRONA:
- zwłaszcza te czerwone są bogatym źródłem polifenoli, związków o działaniu prozdrowotnym. W białych WINOGRONACH jest ich około 10x mniej niż w innych odmianach. Polifenole mają działanie przeciwnowotworowe i przeciwutleniające. Usuwają z organizmu wolne rodniki, które mogą uszkadzać tkanki i przyspieszać proces starzenia się organizmu. WINOGRONA oraz wina gronowe zawierają związek nazywany resweratrolem, który ma silne działanie antyoksydacyjne, przeciwbakteryjne oraz przeciwzapalne. Przeprowadzone badania kliniczne wykazują, że picie czerwonego wina i jedzenie WINOGRON, zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia, m.in. choroby niedokrwiennej serca. Resweratrol zmniejsza agregację, czyli łączenie się płytek krwi, dzięki czemu zapobiega zawałom serca i udarom niedokrwionego mózgu oraz miażdżycy.
- najbardziej wartościowe WINOGRONA to te ciemnofioletowe, dlatego że zawierają najwięcej flawonoidów, naturalnych przeciwutleniaczy, które poza niszczeniem wolnych rodników, mają także korzystny wpływ wygląd włosów, paznokci oraz skóry. Ciemne odmiany WINOGRON zawierają także więcej żelaza niż te jaśniejsze. Ponadto czerwone, zielone oraz czarne WINOGRONA obniżają ciśnienie krwi, oraz zmniejszają odporność na insulinę, dzięki czemu zmniejszają ryzyko cukrzycy oraz pośrednio wpływa korzystnie na utratę wagi. Ciemne WINOGRONA ponadto podnoszą poziom dobrego cholesterolu “HDL” a obniżają utlenianie złego cholesterolu “LDL”. Efektem czego jest powstrzymanie rozwoju takich dolegliwości jak udar mózgu czy zawał serca.
- WINOGRONA są także dobrymi owocami na odchudzanie, z powodu resweratrolu, który wspomaga redukcję masy ciała, dzięki nasilaniu procesu rozpadu tkanki tłuszczowej. Mimo że wspomagają odchudzanie, nie należy jeść ich bez umiaru, bo są to dość kaloryczne owoce. Mają również niski indeks glikemiczny (45), mają dużo cukru, głównie glukozy i fruktozy, przez co cukrzycy powinni unikać WINOGRON, zwłaszcza że kiść to ekwiwalent ok. 5 kostek cukru. Jedzenie WINOGRON wzmacnia odporność organizmu na infekcje więc zaleca się je osobom w ciąży, pracującym fizycznie, sportowcom oraz osobom osłabionym.
Jednak nie przesadzaj z jedzeniem tych WINOGRON. Wszystko z umiarem.
Kolejny artykuł już niedługo!!!
Kolejnym moim tematem jest CZARNA PORZECZKA. Zastanawiacie się teraz po co? Przecież wiem, że powinno się je jeść. A wiesz dlaczego powinnaś? Nie? To jest ten czas by to zrobić. Otóż owoce CZARNEJ PORZECZKI to najwspanialsze źródło niemal wszystkich niezbędnych do dobrego funkcjonowania organizmu witamin, a przede wszystkim jedno z najbogatszych źródeł witaminy C. Co więcej, witaminie C towarzyszy w czarnej porzeczce witamina P (rutyna), której również jest wyjątkowo dużo. Toważystwo witaminy P jest tak ważne, gdyż ułatwia przyswajanie witaminy C. Dlatego spożycie owoców czarnej porzeczki lepiej skutkuje niż łykanie tabletek z witaminą C. CZARNA PORZECZKA to również źródło witamin z grupy B, prowitaminy A, biotyny i kwasu foliowego oraz wielu soli mineralnych, w tym szczególnie potasu, żelaza, wapnia, magnezu oraz rzadkich mikroelementów, takich jak mangan, bor i jod. A ponadto owoce CZARNEJ PORZECZKI to cenne kwasy organiczne, pektyny, olejki eteryczne, garbniki oraz przeciwnowotworowy karotenoid luteina. Żelazo, będące jednym z ich składników, poprawia sprawność fizyczną, zwiększa możliwości koncentracji i sprawności umysłowej oraz odporność na przeziębienia i infekcje, poprawia również rytm pracy serca oraz zdolności krwiotwórcze naszego organizmu. Wysoka zawartość karotenu sprawia, że PORZECZKI przyczyniają się do ochrony przed wszechobecnymi w naszym otoczeniu drobnoustrojami, działając silnie antyoksydacyjnie. Substancja ta wpływa korzystnie nie tylko na funkcjonowanie systemu immunologicznego, lecz również poprawia wzrok. Owoce CZARNEJ PORZECZKI oczyszczają organizm z toksyn, wspomagają leczenie wątroby i nerek. Kwasy owocowe korzystnie wpływają na procesy gnilne, zawarta w nich tanina działa przeciwzapalnie. Ze względu na bogactwo bakteriobójczych fitoncydów, owoce CZARNEJ PORZECZKI hamują rozwój bakterii, wirusów i grzybów, dlatego zaleca się picie soku z CZARNEJ PORZECZKI w okresach gryp i innych infekcji wirusowych.Ponadto PORZECZKI CZARNE korzystnie wpływają na naczynia krwionośne, wzmacniają serce i obniżają ciśnienie krwi. CZARNA PORZECZKA zalecana jest przy diecie antyrakowej, przedwczesnej miażdżycy, stanach osłabienia, chorobach serca, wzmacnia mięsień sercowy, wpływa elastyczność naczyń krwionośnych. Stosuje się ją przy niskiej krzepliwości, anemii, awitaminozie, zmniejsza ryzyko poronienia, zapobiega zakażeniu, zapaleniu pęcherza i nerek. Olejki eteryczne pobudzają apetyt i wspomagają wydzielanie soków trawiennych, więc polecane szczególnie osobom w podeszłym wieku. Zaleca się również spożywanie CZARNYCH PORZECZEK po kuracji antybiotykowej, gdy organizm jest wyjałowiony. Do tego zwalczają dolegliwości reumatyczne i artretyczne. Nie ma więc wątpliwości, że warto wprowadzić je do codziennej diety. Mam nadzieję, że je polubisz tak samo jak ja. To teraz do dzieła. Biorę się do robienia soku z CZARNEJ PORZECZKI. Ty też zacznij, a CZARNA PORZECZKA się odwdzięczy dostarczając Twojemu organizmowi czennych witamin.
Czekaj na kolejny artykuł!!! Na dzisiaj to wszystko!!! Do zobaczenia!!!
Dalej zastanawiasz się czy warto zdrowo się odżywiać? Czy to coś zmieni w Twoim życiu? Twierdzisz, że zdrowe odżywianie jest nudne i nie masz czasu na to? Ja jestem tutaj po to by odpowiedzieć na wszystkie Twoje pytania. Odpowiem teraz na pierwsze postawione pytanie w tym artykule. Argumenty przemawiające za tym, że powinnaś się zdrowo odzywiać:
1. Żebyś była pełna energii, dłużej cieszyła się życiem i zapewniła sobie dobre samopoczucie.
Zdrowa dieta, a dzięki niej brak zbędnych kilogramów, zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia wielu chorób cywilizacyjnych - nadciśnienie, cukrzyca, miażdżyca, osteoporoza, alergie…
2. Abyś była atrakcyjna.
Zdrowa dieta zapewnia nie tylko szczupłą sylwetkę, ale również gładką cerę, lśniące włosy, mocne paznokcie i więcej uśmiechu na co dzień
3. Żebyś mogła kupić sobie to, co Ci się podoba, a nie to, co jest dostępne akurat w sklepie.
Dzięki temu masz mniej problemów – tracisz mniej czasu na chodzenie po sklepach i szukaniu ubrań w dużych rozmiarach. Wiele kobiet wpada w szał, kiedy nie mogą ubrać tego, co jest akurat modne, np. obcisłe rzeczy.
4. Byś była sprawniejsza umysłowo.
Właściwa dieta to lepsze paliwo dla Twojego mózgu. Powinnaś uważać na to, co serwujesz swoim komórkom mózgowym, gdyż od nich zależy, jak funkcjonujesz na co dzień. Jasność umysłu to ciekawsze pomysły i więcej energii do pracy.
5. Żebyś miała więcej ochoty na ćwiczenia fizyczne.
Odpowiednie żywienie pośrednio przyczynia się do częstszego wychodzenia domu po ruch. Skoro Twój organizm dostaje to, co jest mu potrzebne, to jest gotowy do obciążeń treningowych. Możesz serwować mu sporą dawkę ćwiczeń, które przyczynią się do zapobiegania chorobom, otyłości oraz poprawienia Tobie nastroju na każdy dzień. Pamiętaj - sport to zdrowie. Jednak warto dodać, że zdrowie daje tylko taki sport, który jest uprawiany z przyjemnością!
Powyższe argumenty odpowiadają również na drugie pytanie postawione na początku tego artykułu.
Teraz czas by odpowiedzieć na ostatnie postawione pytanie. Otóż zdrowe odżywianie nie jest wcale takie nudne. Dlaczego? Urozmaicone sałatki i dania można znaleźć w wielu środkach masowego przekazu i nie tylko, np. internet, książki kulinarne.Nie zawsze muszą one zabierać nam mnóstwo czasu jak Ci się wydaje. Fakt jest wiele przepisów, które zabierają nam cenny dla nas czas i do tego są czasochłonne co nas zniechęca. Pocieszę Cię, że istnieją firmy, które sprzedają gotowe i przygotowane dania. Wybierasz sobie danie, podajesz ile ma mieć to danie kalorii, zamawiasz danie i czekasz na dostawę. Zaskakujące proste prawda? Więc od czasu do czasu możesz z takiej formy. Jeśli to Cię nie przekonuje to mam dla Ciebie kolejną rzecz niezwykłą. Istnieją na rynku wiele urządzeń, które siekają, gotują na prze, suszą i posiadają wiele jeszcze innych funkcji. Powiesz mi, że są drogie są takie urządzenia. Otóż takie urządzenia mają gwarancję i starczą Ci na długie użytkowanie. Warto prawda? Więc nie zwlekaj!!! I zacznij zdrowe odżywianie już dziś. Na tej mojej stronie, w tej zakładce produkty, które powinnaś włączyć do swojej diety kolejnego dnia lub korzyści płynące ze zdrowego odżywiania.
Kolejnym tematem jakim chcę się z Tobą podzielić to są JAJKA. Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam JAJKA. Dlaczego o tym? JAJKA posiadają wiele korzyści, z którym chcę się z Tobą podzielić.
Oto 6 powodów, dla których warto jeść JAJKA:
1. Jajka wspomagają utratę tkanki tłuszczowej.
JAJA zawierają świetnie przyswajane białko, które zaspokoi apetyt (ono zmniejsza wydzielanie greliny i powoduje wzrost poziomu cholecystokininy). Leucyna zwiększa syntezę białek, zmniejsza katabolizm - przełoży się to na lepszą kompozycję ciała. Żółtko jest źródłem choliny, która wraz z innymi składnikami „przestawi” twoje ciało na spalanie tłuszczu.
2. Jajka pomagają budować sprawność, mięśnie i siłę.
JAJA to idealny pokarm dla sportowca. Świetnej jakości białko, duża ilość witamin i minerałów, antyoksydanty oraz dodatkowe tłuszcze i choresterol, niezbędny do produkcji hormonów.
3. Jedząc jajka, zadbasz o oczy.
JAJKA zawierają luteinę i zeaksantynę - dwie najnowsze 'supergwiazdy' wspomagające widzenie. W postaci suplementów wykorzystuje się je w terapii chorób oczu. Ale warto wiedzieć, że te same substancje, ale pochodzące bezpośrednio z JAJ mają lepszą biodostępność.
4. Jajka optymalizują poziom cholesterolu i wspomagają pracę wątroby.
Wiele osób unika żółtek z obawy o wysoki poziom cholesterolu. Niepotrzebnie. Zawarta w nich cholina przeciwdziała akumulacji cholesterolu w wątrobie!
5. Jajka chronią przed nowotworami.
JAJKA są źródłem selenu, bardzo ważnego mikroelementu pomocnego w walce z rakiem. W jednym z badań na temat zależności pomiędzy dietą a zachorowalnością na raka piersi odkryto, że oprócz spożywania dużej ilości warzyw i owoców, mniejszą ilość zachorowań notuje się u kobiet, które jadły więcej JAJEK.
6. Tłuszcze zawarte w jajkach są dobre.
Spójrzmy na fakty. JAJKO zawiera 8g tłuszczu. 61% z nich to tłuszcze nienasycone, a większość to te same, które znajdziesz w oliwie z oliwek. Pamiętaj: tłuszcze są twoim sprzymierzeńcem, a nie wrogiem. To niezbędny składnik odżywczy, który nie powoduje tycia czy chorób. Problem leży w tłuszczach stworzonych, przetworzonych przez człowieka.
Zapraszam Cię na kolejny artykuł, który już wkrótce!!!
Co łączy te wszystkie produkty? Łączy je taki składnik jak INOZYTOL (WITAMINA B8). Zastanwiasz się co to takiego i po co o tym mówię? Ta WITAMINA pełni bardzo ważną rolę w naszym życiu i ja Ci ją przybliżę. Ale najpierw kilka słów o tej WITAMINIE. WITAMINA B8 jest również często nazywa INOZYTOLEM. Należy do witamin rozpuszczalnych w wodzie, co oznacza że jej nadmiar jest usuwany z naszego ustroju wraz z moczem oraz potem. Jest to związek syntezowany w ludzkim organizmie przez występujące w nim bakterie, do jego wchłaniania dochodzi w jelitach.
Zadania INOZYTOLU:
- bierze udział w przenoszeniu impulsów nerwowych;
- zapobiega odkładaniu się tłuszczu w wątrobie oraz innych narządach;
- działa regulująco na pracę enzymów;
- ułatwia zasypianie;
- bierze udział w procesie spermatogenezy;
- łagodzi lęki oraz napięcie;
- uczestniczy w przemianie cholesterolu;
- bierze udział w budowie lipoprotein oraz błony komórkowej;\
- wyrównuje poziom cynku oraz miedzi;
- obniża ciśnienie krwi wywołane przez stres;
- wzmacnia cebulki włosów;
- przeciwdziała zaparciom;
- reguluje pracę mięśni;
- uczestniczy w przemianie glukozy.
W jakich produktach mogę znaleźć tą WITAMINĘ?
Oto wykaz produktów:
- drożdże piwowarskie;
- kapusta;
- fasola;
- owoce cytrusowe;
- otręby pszenne;
- rodzynki;
- produkty pełnoziarniste;
- wątroba;
- serce;
- móżdżek;
- mleko;
- warzywa;
- orzechy;
- jaja.
Teraz wiesz jak bardzo ma ważne znaczenie i w czym możemy znaleźć INOZYTOL. Warto teraz abyś do swojej diety wprowadził chociaż jeden produkt by ten składnik mógł się znaleźć w Twoim organiźmie!!!
Kolejny zastrzyk informacji już za Nami, ale już teraz zapraszam na kolejny artykół!!!
Kolejnym tematem jakim chciałam się z Wami podzielić to teamt ORZECHÓW. Zdaję sobie sprawę z tego, że nijak on się ma z poprzednim tematem. Ale napewno jest równie ciekawy jak poprzedni. Dlaczego wybrałam ORZECHY? Zawierają wiele zalet, którymi się z Wami podzielę.
Powody, dla których warto spożywać ORZECHY:
1. Obniżają poziom złego cholesterolu, chroniąc serce przed zawałem. Badania opublikowane na łamach "Archives of Internal Medicine", oparte na analizie 25 prac wykonanych w siedmiu krajach, dowodzą, że włączenie do diety 70 g ORZECHÓW dziennie skutku-je obniżeniem złego cholesterolu o 7,4%, a cholesterolu całkowitego - o ponad 5%. Dodatkowo ORZECHY są bogate w jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega 3 - najlepsze lekarstwo dla serca - oraz w argininę, aminokwas, który przekształca się w organizmie w tlenek azotu i poprawia funkcjonowanie naczyń krwionośnych.
2. Działają jak viagra. Patrz punkt poprzedni. Viagra robi dokładnie to samo co arginina - to jest wspomaga wytwarzanie tlenku azotu. A ten uruchamia cały łańcuch reakcji doprowadzających do rozluźnienia mięśni gładkich, a co za tym idzie - zwiększenia napływu krwi do ciał jamistych członka i jego wzwodu. Jak ustaliła grupa urologów i biochemików z uczelni w Ankarze, zaledwie 100 g PISTACJI dziennie podawanych przez trzy tygodnie wystarcza, by poprawić parametry erekcji u pacjentów z zaburzeniami wzwodu.
3. Odmładzają plemniki. Badania wykonane w Los Angeles, na University of California dowodzą, że już 75 g ORZECHÓW dziennie wyraźnie poprawia parametry nasienia - żywotność, ruchliwość i morfologię plemników.
4. Konserwują mózg. ORZECHY i nasiona dzięki wysokiej zawartości witaminy E chronią układ nerwowy przed spadkiem zdolności poznawczych właściwych dla podeszłego wieku. Najskuteczniejsze pod tym względem są ORZESZKI ZIEMNE, które poza witaminą E mają też sporo kwasu foliowego i witaminy A.
5. Poprawiają rytm serca. Zawarty w ORZECHACH (w największym stężeniu we włoskich) kwas a-linolenowy (ALA) pomaga zwalczać arytmię serca.
6. Odstresowują. A przynajmniej pozwalają zniwelować szkodliwe skutki stresu. Działa tu wspomniany już kwas a-linolenowy, który chroni układ krążenia poddany działaniom hormonów stresu. A dodatkowo wysoka zawartość witaminy E, B oraz magnezu wzmacnia nadwyrężony zdenerwowaniem i tempem życia układ odpornościowy.
7. Chronią przed nowotworem prostaty... Tu najlepiej sprawdzają się ORZECHY BRAZYLIJSKIE, bo ze wszystkich mają najwięcej selenu. A ten pierwiastek, jak sugerują wieloletnie obserwacje prowadzone na Maastricht University w Holandii, zmniejsza ryzyko wystąpienia raka gruczołu krokowego. Grupa pod kierownictwem dr. Milana Geybelsa przez blisko 17 lat badała historię medyczną 60 tys. mężczyzn w wieku od 55 do 69 lat i prowadziła pomiary stężenia mikroelementów w ich ciałach (konkretnie mierzono stężenie mikroelementów w obcinanych paznokciach). Panowie, którzy mieli optymalny poziom selenu, o 60% rzadziej borykali się z kłopotami z prostatą. Ale UWAGA: nie należy szprycować się suplementami selenu. Jeden orzech brazylijski zaspokaja dzienne zapotrzebowanie na ten pierwiastek. Nadmiar selenu jest szkodliwy, powoduje problemy skórne i może ułatwiać rozwój cukrzycy.
8. ...i zmniejszają ryzyko rozwoju innych nowotworów, m.in. raka płuc. Pod tym względem według wstępnych badań przedstawionych przez Amerykańskie Towarzystwo Badań nad Rakiem wyjątkowo efektywne okazują się PISTACJE z uwagi na niezwykle wysoką zawartość gamma-tokoferolu - jednej z odmian witaminy E. Sporo tokoferolu znajdziemy też w ORZESZKACH ZIEMNYCH, PEKANACH, ORZECHACH WŁOSKICH, soi oraz w oleju kukurydzianym. UWAGA: amerykańskie studium objęło zaledwie 36 amatorów PISTACJI.
9. Ułatwiają utrzymanie optymalnej wagi. Nie do wiary? Tak przynajmniej zapewniają dietetycy z Purdue University, którzy od kilku lat badają to zagadnienie i publikują swoje wnioski. Podobno, mimo że ORZECHY pełne są tłuszczu i aż pękają od kalorii, nie powodują zwiększenia wagi, bo dzięki unikalnej kombinacji tłuszczu i błonnika bardzo szybko zaspokajają apetyt. Ba! Wedle innej pracy tej samej ekipy ORZECHY pozwalają nawet zrzucić zbędne kilogramy.
10. Zapewniają długowieczność. Badania obejmujące obserwację 120 tys. osób na przestrzeni 30 lat, wykonane przez zespół pod kierownictwem dr. Charlesa Fuchsa z Dana-Farber Cancer Institute w Bostonie, przyniosły prosty wniosek: Ci, którzy chrupią ORZECHY, żyją dłużej. Badani, którzy zjadali garstkę ORZECHÓW dziennie, mieli o blisko jedną trzecią mniejsze ryzyko rozwoju choroby niedokrwiennej serca, a o 11% rzadziej pojawiały się u nich nowotwory.
11. Utrzymują świeżość i wartości odżywcze przez całą jesień i zimę. Nie trzeba ich konserwować. Warto sięgać po te jak najmniej przetworzone. Nieunurzane w cukrze ani miodzie (kalorie!), niesolone (nadciśnienie!), w końcu niepodsmażone ani nieprażone, bo obróbka w wysokiej temperaturze niszczy w ORZESZKU bezcenne kwasy tłuszczowe omega-3 oraz przeciwutleniacze.
Więc tak zakończyłam kolejny artykuł o zdrowym odżywianiu!!!
Zapewne wiesz o czym chcę napisać i zastanawiasz się dlaczego o tym chce napisać? Wiele osób z Nas jak zaczyna się zdrowo odżywiać to również zaczyna uprawiać SPORT. Napisze na co należy zwórcić uwagę (niektóre rzeczy będą się powtarzać) przy rozpoczeciu uprawiania SPORTU. Lepiej wiedzieć więcej na wszelki wypadek. To teraz przedstawie Wam 10 podstawowych zasad, o których należy pamiętać:
1. WĘGLOWODANY. Powinny stanowić podstawę Twojej diety. W ciągu dnia najlepsze są węglowodany złożone takie jak ciemne makarony, pełnoziarniste pieczywo, kasze, płatki owsiane. Około treningowo niezbędne jest natomiast dostarczanie węglowodanów prostych, czyli takich, które zostaną szybko dostarczone do komórek. Najlepszym ich źródłem są owoce, soki, biały ryż czy makaron lub odżywki węglowodanowe. Dzięki temu zapewnisz organizmowi szybką glikogenu w mięśniach.
2. BIAŁKO. W zależności od tego jaki program treningu realizujesz spożywaj odpowiednią ilość białka w ciągu dnia: od 1,5 do ok.3 gramów na kg masy ciała. Przynajmniej połowa spożywanego prze Ciebie białka powinna być pełnowartościowa (najlepiej pochodzenia zwierzęcego). Dzięki temu dostarczysz aminokwasy do regeneracji organizmu oraz do kształtowania i budowy mięśni a także wspomożesz układ immunologiczny.
3. TŁUSZCZE. Tłuszcze roślinne oraz rybie są niezbędnym elementem diety sportowca. Każdego dnia należy spożywać ich odpowiednią porcję w postaci ryb czy owoców morza, orzechów, nasion, olejów naturalnych tłoczonych na zimno. Wraz z tymi produktami dostarczysz swojemu organizmowi wielu niezbędnych witamin i minerałów.
4. LICZBA POSIŁKÓW. W ciągu dnia spożywaj, co najmniej 5 posiłków. Przerwy między posiłkami powinny trwać od 2 do 4 godzin. Dodatkowo około treningowo powinieneś dostarczyć do organizmu węglowodany proste oraz pełnowartościowe białka. Utrzymasz wtedy odpowiednie tempo metabolizmu a także zapewnisz sobie energię konieczną do treningu i regeneracji.
5. ŚNIADANIE - NAJWAŻNIEJSZY POSIŁEK. Każdy dzień powinien zaczynać się od pożywnego śniadania. W godzinach nocnych, w trakcie snu organizm wykorzystuje wszystkie zgromadzone składniki odżywcze do regeneracji w związku z tym trzeba mu dostarczyć odpowiedniego paliwa zaraz po przebudzeniu. Śniadanie powinno być różnorodne i bogate we wszystkie składni pokarmowe.
6. WARZYWA I OWOCE. Przy każdym posiłku powinny znaleźć się warzywa lub owoce. Są niezastąpionym źródłem przeciwutleniaczy oraz błonnika wspomagającego pracę układu pokarmowego. Ponadto dzięki zawartości cukrów prostych owoce zapewniają łatwo dostępną energię oraz regenerację glikogenu, co jest kluczowe dla sportowców.
7. WODA. Wypijaj minimum 2 litry wody mineralnej na dobę oraz uzupełniaj płyny na bieżąco w trakcie wysiłku fizycznego. Pamiętaj – im intensywniejsze ćwiczenia wykonujesz tym więcej wody potrzebuje Twój organizm. Odpowiednie nawodnienie przełoży się na Twoją wydolność i kondycję.
8. UNIKAJ. Wszelkie tłuste i ciężkie potrawy, Fast foody, czy słodycze, oraz alkohol w nadmiarze zaburzają funkcjonowanie Twojego organizmu i wpływają na zdolności treningowe oraz regeneracyjne. Takie pokarmy nie powinny stanowić więcej niż 10% Twojego planu żywieniowego, co daje maximum 3 – 4 razy w tygodniu.
9. POSIŁEK PRZED SNEM. Ostatni posiłek powinien mieć miejsce na około 1 – 2 godziny przed snem. Jeśli będzie bogaty w pełnowartościowe białko oraz będzie źródłem węglowodanów złożonych to wspomoże nocną regenerację i utrzyma poziom glukozy we krwi na prawidłowym poziomie, co przełoży się na „zdrowy” i mocny sen.
10. SUPLEMENTACJA. Na pewnym etapie trenowania naturalna suplementacja jest nieodzownym elementem uzupełniającym składniki pokarmowe w formie najlepiej przyswajanej przez organizm. Dobrze dobrany program suplementacyjny jest warunkiem odpowiedniego procesu regeneracji mięśni oraz stawów, utrzymania kondycji a także kształtowania sylwetki. Ponadto, co jest niezwykle ważne, wspomaga funkcjonowanie układu odpornościowego.
Dlaczego warto pamiętać o tym? SPORT wymaga od Nas największego wysiłku, ponieważ wkładamy w to pracę naszego organizmu.
Zapraszam to odwiedzania mojej strony codziennie!!!
Pewnie zastanawiacie się czym chcę się z Wami podzielić? Już Wam mówię to jest WITAMINA H. WITAMINA H zwana również BIOTYNĄ bądź WITAMINĄ B7 jest związkiem chemicznym rozpuszczalnym w wodzie, który występuje w organizmach roślinnych i zwierzęcych. BIOTYNA może występować zarówno w stanie wolnym, jak i w postaci połączonej z białkami. Pierwsza forma jest obecna w mleku oraz warzywach (pomidory, szpinak, marchew), a druga w produktach mięsnych oraz drożdżach.
Biotyna jest niezastąpionym składnikiem karboksylaz – enzymów odpowiedzialnych za szereg ważnych reakcji biochemicznych w organizmie.
Głównymi zadaniami witaminy B7 jest:
- transfer dwutlenku węgla w trakcie przemiany materii,
- współudział w przemianie aminokwasów i węglowodanów,
- partycypacja w metabolizmie białek i tłuszczów,
- oddziaływanie na funkcjonalność tarczycy oraz przemianę dwutlenku węgla,
- uczestnictwo w procesie syntezy protrombiny,
- poprawa wyglądu skóry i włosów.
Dobrym źródłem BIOTYNY są: mleko, wątroba, żółtko jaja, drożdże, ryż, warzywa strączkowe, grzyby, czekolada i orzechy. Występuje również w mniejszych ilościach w mięsie i owocach.
Do zbaczenia w kolejnym artykule!!!
Jak już się domyślacie pogadamy o WITAMINIE K. Dlaczego o tym chcę pogadać? Gdyż rozmawiamy o wielu warzywach, które nam pomagają a mało wiemy na temat witamin znajdujących się w warzywach albo owocach. Chcę poszerzyć Waszą wiedzę na temat witamin. Przejdźmy do sedna sprawy. Jakie właściwości ma WITAMINA K? WITAMINA K jest jedną z witamin, które skutecznie chronią przed wieloma poważnymi chorobami, np. nowotworami. Jednak wiedza o jej dobroczynnym działaniu nie jest tak rozpowszechniona, jak w przypadku innych witamin. Witamina K jest niezbędna do wytwarzania związku zwanego protrombiną. Jest on jednym z czynników krzepnięcia krwi. Równocześnie zapobiega nadmiernym krwawieniom wewnętrznym i zewnętrznym, a także przyspiesza gojenie się ran. Dodatkowo jej spożywanie obniża ryzyko zwapnienia naczyń krwionośnych i innych chorób układu naczyniowego.
Witamina K jest niezbędna również do funkcjonowania układu kostnego, w którym odpowiedzialna jest za proces mineralizacji kości, chroniąc przed osteoporozą.
Wykazano, że witamina K ma działanie antybakteryjne, przeciwzapalne, przeciwgrzybiczne i przeciwbólowe. Może również hamować rozwój niektórych nowotworów, m.in.: piersi, wątroby, okrężnicy, jajnika i pęcherzyka żółciowego.
A gdzie znajduje się WITAMINA K? Znajduje się przede wszystkim w zielonych warzywach: kapuście, sałacie, lucernie, jarmużu, brokułach, brukselce i szpinaku oraz w niektórych olejach i owocach.
Zapraszam Ciebie na kolejny artykuł!!!
Kolejnym produktem jakim się zajmę są BATATY. Czym są BATATY? Bataty są to słodkie ziemniaki, zwany również patatem lub wilcem ziemniaczanym to ciekawe i wartościowe warzywo. Jest znanym gatunkiem wieloletnim w strefie klimatu ciepłego i gorącego oraz rośliną jednoroczną, jarą w strefie umiarkowanej. Jakie ma zalety? Dlaczego warto jeść te słodkie ziemniaki?
Bataty zawierają dużo minerałów i witamin takich jak: witamina A, C, E, witaminy z grup B, beta-karoten, błonnik, kwas foliowy, potas, magnez, fosfor, sód i wapń. Bataty zawierają dużo beta-karotenu, który podobnie jak witamina C, która wspomaga odporność i ogólną wydolność fizyczną organizmu, jest przeciwutleniaczem, dzięki czemu przeciwdziała nowotworom poprzez niszczenie wolnych rodników, a także ma korzystny wpływ na wygląd skóry, włosów i paznokci. Ponadto zapobiega także zaćmie oraz chorobom serca. Przeciwutleniaczy w batatach jest więcej niż w dyni, brokułach czy szpinaku. Bataty powinny jeść osoby słabo widzące, ponieważ zawierają dużo witamin i związków poprawiających wzrok, jak np. witamina A czy ryboflawina. Ponadto bataty poleca się jeść osobom z chorobami cywilizacyjnymi jak miażdżyca, cukrzyca czy otyłość. Bataty zawierają dużą ilość kwasu foliowego, który polecany jest zwłaszcza mamom, ponieważ wspomaga prawidłowy rozwój dziecka oraz przeciwdziała wadom genetycznym płodu. Ponadto kwas foliowy pomaga tworzyć w szpiku czerwone krwinki oraz usprawnia układ nerwowy. Bataty obniżają także cholesterol. Bataty są niskokaloryczne oraz zawierają błonnik, grupę związków które pęcznieją w żołądku, nadając uczucie sytości.
Warto więc jest dołączyć bataty do swojej codzinnej diety! Można je spożądzić na różne sposoby. Wiele istnieje przepisów jak je przyżądzić. Nie zastanawiaj się długo nad tym czy warto je spożywać.
Kolejny artykuł już wkrótce!!!
Jak się już domyślasz zajmę się dzisiaj BROKUŁAMI. Dlaczego? Są bardzo zdrowe i smaczne. Przedstawię Tobie 10 powodów, dla których powinnaś wprowadzić BROKUŁY do swojej diety. Oto one:
1. BROKUŁY mają działanie przeciwzapalne.
Jeśli cierpisz na zapalenie stawów czy dnę moczanową to jednym z najlepszych powodów, dla których powinieneś jeść BROKUŁY jest fakt, że zawierają one flawonoid zwany kaempferolem, który wykazuje działanie przeciwzapalne.
2. Zapobiegają alergii.
Poza działaniem przeciwzapalnym, kaempferol pomaga również zapobiegać wystąpieniu alergii. Masz apetyt na więcej pokarmów bogatych w kempferol? Jedz więcej warzyw krzyżowych takich jak kapusta, brukselka oraz truskawki, pomidory i winogrona.
3. Mają dużo błonnika.
BROKUŁY są przyjacielem każdej diety poprzez dużą zawartość błonnika pokarmowego. Jak wiesz, błonnik pomaga wypełnić żołądek dzięki czemu przez dłuższy czas nie odczuwamy głodu. Jedna porcja BROKUŁÓW zawiera jedynie 34 kalorie zatem jest wspaniałą przekąską pomiędzy posiłkami.
4. Pomagają wchłaniać witaminę D.
Innym powodem, dla którego warto jeść BROKUŁY jest to, że zawierają one witaminy A i K, które pomagają wchłaniać przez organizm witaminę D. Jest to szczególnie ważne zimą, kiedy doskwiera nam brak słońca.
5. BROKUŁY są dobre dla oczu.
Są one bogate w karotenoidy takie jak luteina i zeaksantyna, które poprawiają wzrok i są dobre dla oczu.
6. BROKUŁY poprawiają wygląd skóry.
Jedząc BROKUŁY zyskasz nie tylko lepsze zdrowie ale również piękniejszy wygląd. Zawarta w BROKUŁACH glukorafanina przekształca się podczas trawienia w inny związek chemiczny, który z kolei sprzyja regeneracji komórek skóry.
7. Zmniejszają ryzyko chorób serca.
BROKUŁY oprócz tego, że chronią twój wzrok to jeszcze chronią serce poprzez zawarty w nich sulforafan, który pomaga udrożnić tętnice i przywraca naczyniom umiejętność samoregeneracji. Poza tym zawarte w BROKUŁACH antyoksydanty skutecznie walczą z wolnymi rodnikami.
8. Mają białko.
Innym powodem, dla którego warto jeść BROKUŁY jest fakt, że zawierają one 3 g białka i 0 g tłuszczu.
9. Zapobiegają skurczom mięśni.
Zanim wybierzesz się na siłownię zjedz miseczkę BROKUŁÓW, aby dostarczyć organizmowi potas i uniknąć bolesnych skurczy. Potas pomaga również w obniżeniu zbyt wysokiego ciśnienia krwi.
10. Są dobre dla kości.
Czy wiesz, że 100 g BROKUŁÓW dostarcza twojemu organizmowi 4% dziennego zapotrzebowania na wzmacniający kości wapń? Jest to szczególnie ważne dla osób cierpiących na osteoporozę.
Mam nadzieję, że wdrożysz do swojej diety BROKUŁY. I teraz wiesz jak ważne są dla Nas BROKUŁY.
Do zobaczenia w następnym artykule!!!
SOCZEWICA. Tym dzisiaj się zajmę. Dlaczego? Mało osób wie jak wpływa na nasze zdrowie i dlaczego warto ją spożywać. Ja na szczęście tym się właśnie zajmę.
Soczewica jest jednym z najstarszych produktów żywnościowych znanych człowiekowi i jednym z najbardziej odżywczych. Zawiera mnóstwo pełnowartościowego białka (z tego powodu soczewicę nazywano też "mięsem dla ubogich"), błonnika, witamin i składników mineralnych. Soczewica obniża poziom cholesterolu i cukru we krwi, wspomaga odchudzanie i płodność. Ale to nie koniec jej zalet.
Kolejnymi zaletami soczewicy jest:
1.Soczewica ułatwia trawienie.
Oba rodzaje błonnika w umiarkowanych ilościach korzystnie wpływają na pracę układu trawiennego. Błonnik nierozpuszczalny pęcznieje i wchłania wodę w środowisku jelita, ułatwiając wypróżnianie. Błonnik rozpuszczalny z kolei tworzy lepki żel, który również pęcznieje, ale wpływa na uczucie sytości. Ponadto żel ten, pokrywając ścianki przewodu pokarmowego, spowalnia wchłanianie węglowodanów (cukrów) i tym samym nie wywołuje nagłych skoków insuliny. Błonnik wspomaga również oczyszczanie organizmu z toksyn.
2. Soczewica korzystna dla serca.
Udział soczewicy w profilaktyce chorób serca nie leży tylko w zawartych w niej włóknach, ale również obecności znacznej ilości kwasu foliowego i magnezu. Kwas foliowy pomaga obniżyć poziom homocysteiny – aminokwasu, który obecnie uważany jest za poważny czynnik ryzyka chorób serca. Magnez w odpowiednich dawkach poprawia przepływ krwi, tlenu i substancji odżywczych. Niedobór tego pierwiastka może zwiększyć ryzyko zawału.
3. Soczewica stabilizuje poziom cukru we krwi, obniża poziom LDL
Oprócz korzystnego wpływu na układ trawienny i serce, błonnik rozpuszczalny stabilizuje również poziom cukru we krwi. Jeśli masz insulinooporność, cukrzycę lub hipoglikemię, soczewica może pomóc zrównoważyć gospodarkę insulinową, zapewniając stały i powolny dopływ energii w organizmie. Soczewica zapewnia powolne spalanie węglowodanów również przez obecny w niej magnez i żelazo. Żelazo jest integralnym składnikiem hemoglobiny, który transportuje tlen z płuc do wszystkich komórek organizmu, a także stanowi część głównych systemów enzymatycznych wytwarzających energię.
4. Wpływ soczewicy na metabolizm i kondycję komórek.
Witaminy z grupy B, w które obfituje soczewica, biorą udział w przemianach aminokwasów i metabolizmie węglowodanów zożonych. Mangan również zaliczany jest do przeciwutleniaczy. Dodatkowo wspomaga działanie magnezu i aktywuje niektóre enzymy biorące udział w regeneracji tkanki łącznej. Zaś potas pozwala utrzymać równowagę kwasowo – zasadową, reguluje objętość komórek i ciśnienie wewnątrzkomórkowe.
Dlaczego nie można przesadzać ze spożywaniem SOCZEWICY? Długookresowe nadmierne spożywanie molibdenu (który w soczewicy występuje w dużych ilościach), prawdopodobnie może wywołać zapalenie stawów.
Kolejne artykuły już wkrótce!!!
Przedstawiam Wam nowy artykuł, w którym opowiem o CYTRYNIE. Dlaczego? Bo rzadko też zastanawiamy się jakie ma właściwości, a stosujemy ją w naszej kuchni. Przedstawię Wam powody, dla których powinniśmy ją stosując częściej mimo jej kwaśnego smaku.
CYTRYNA ma wpływ na:
1. Nudności, zgagę, problemy z trawieniem, pasożyt.
Wystarczy wycisnąć sok do szklanki z ciepłą wodą, a następnie wypić. Taki napój pomaga ograniczyć objawy niestrawności, pomaga także w regularnych wypróżnieniach. Dodatkowa korzyść to zwiększenie produkcji żółci, co sprzyja poprawie procesów trawiennych.
2. Wspomaga funkcjonowanie wątroby.
Przez stymulację produkcji żółci, sok z CYTRYNY przyczynia się do poprawy funkcjonowania wątroby, a przy okazji może wpływać na regulację poziomu wapnia.
3. Ma działanie bakteriobójcze.
Po pierwsze, CYTRYNA zawiera sporo witaminy C. Dzięki temu wspomaga pracę układu odpornościowego, przyspiesza również szybkość powrotu do zdrowia. Może być stosowana profilaktycznie w okresie zachorowalności na grypę oraz u osób podatnych na różnego rodzaju infekcje. Dodatkowo, jej kwasowy charakter sprawia, że wykazuje silne właściwości bakteriobójcze. Letnia woda z wyciśniętym sokiem z CYTRYNY sprawdzi się znakomicie do płukania gardła podczas stanów zapalnych jamy ustnej i migdałków.
4. Przyspiesza gojenie się ran.
CYTRYNA ma właściwości antyseptyczne, w dawnych czasach stosowana była do odkażania ran. Przyspiesza gojenie i może pomagać w leczeniu niewielkich siniaków. Przyspiesza również krzepnięcie krwi. Można stosować ją bezpośrednio na skórę. Taki zabieg jest skuteczny również w walce z przebarwieniami i zaskórnikami. Sam sok sprzyja detoksykacji organizmu. Może opóźniać powstawanie zmarszczek i pomagać w walce z trądzikiem.
5. Wspomaga układ krążenia.
Spora zawartość potasu w CYTRYNIE pomaga w walce z nadciśnieniem. Dodatkowo, pomaga w utrzymaniu właściwej elastyczności naczyń krwionośnych, sprzyja więc walce z miażdżycą i zmniejsza ryzyko zawałów oraz udarów.
6. Korzystna dla rozwoju płodu.
CYTRYNA z uwagi na dużą zawartość wapnia, może przyczyniać się do budowy mocnych kości i zębów. Pomaga również w prawidłowym rozwoju układu nerwowego u płodu w okresie ciąży.
7. Wspomaga odchudzanie.
CYTRYNA zawiera sporo pektyny. Dzięki temu znakomicie hamuje łaknienie. A dodatkowe działania oczyszczające i antyoksydacyjne może być silnym orężem w walce z tkanką tłuszczową.Może okazać się również znakomitym dodatkiem prozdrowotnym u osób cierpiących na astmę, choroby reumatyczne, czy kamicę nerkową. Dawniej stosowano ją również jako element kuracji u chorych na malarię czy cholerę.
To tyle co mam do powodzenia w sprawie CYTRYNY. Teraz wiesz dlaczego polecam CYTRYNĘ.
http://bonavita.pl/bataty-wlasciwosci-skladniki-odzywcze-i-indeks-glikemiczny
http://bonavita.pl/bataty-wlasciwosci-skladniki-odzywcze-i-indeks-glikemicznBataty zawierają dużo minerałów i witamin takich jak: witamina A, C, E, witaminy z grup B, beta-karoten, błonnik, kwas foliowy, potas, magnez, fosfor, sód i wapń.
http://bonavita.pl/bataty-wlasciwosci-skladniki-odzywcze-i-indeks-glikemiczny
http://bonavita.pl/bataty-wlasciwosci-skladniki-odzywcze-i-indeks-glikemiczny
http://bonavita.pl/bataty-wlasciwosci-skladniki-odzywcze-i-indeks-glikemiczny
http://bonavita.pl/bataty-wlasciwosci-skladniki-odzywcze-i-indeks-glikemiczny
http://bonavita.pl/bataty-wlasciwosci-skladniki-odzywcze-i-indeks-glikemiczny
SZPARAGI często nam się kojarzą z Niemcami. Dlaczego? Pod względem zbiorów szparagów Niemcy są liderami i dlatego nam się kojarzą z tym krajem. Otóż szapargi są niskokalorycznymi warzywami zielonymi. Dlaczego szapargi są tak mało znanym warzywem? Ze względu na swój charakterystyczny kształt, są uważane za naturalne afrodyzjaki. Zalety szparagów to:
- zwiększenie krzepliwości krwi i zapobieganie pękaniu naczyń włosowatych;
- zawartość błonnika, który poprawia pracę układu pokarmowego;
- mogą się objadać osoby z nadciśnieniem, gdyż mało w nich sodu;
- są łagodnie przeczyszczające i moczopędne, dlatego w dietach oczyszczających, np. diecie cytrusowej, zaleca się picie wody;
- zawierają związki purynowe, których nie powinny zażywać osoby z dną moczanową i dolegliwościami nerek.
Jakie jeszcze mają zalety? Największą ich zaletą jest to, że są niskokaloryczne, a przy tym pożywne, ponieważ zawierają sporo białka. Są cennym źródłem witamin C, K oraz witamin z grupy B, żelaza, potasu, magnezu, selenu i fosforu. W zielonych szparagach jest dość dużo witaminy A. Szparagi są warzywami delikatnymi i lekkostrawnymi – nie obciążają nerek ani wątroby.
Zapewne wiesz o czym będę chciała porozmawiać. Chcę z Wami podzielić się o ZDROWYM ODŻYWIANIU w SPORCIE. Dlaczego akurat o tym? Wiele osób, które zaczynają zdrowe odżywianie to razem z tym rozpoczynają ćwiczyć. Żeby Ci w tym pomóc to przedstawię Tobie 10 krótkich zasad, które powinieneś wiedzieć podczas połączenia zdrowego odżywiania ze sportem:1. Węglowodany. Powinny stanowić podstawę Twojej diety. W ciągu dnia najlepsze są węglowodany złożone takie jak ciemne makarony, pełnoziarniste pieczywo, kasze, płatki owsiane. Około treningowo niezbędne jest natomiast dostarczanie węglowodanów prostych, czyli takich, które zostaną szybko dostarczone do komórek. Najlepszym ich źródłem są owoce, soki, biały ryż czy makaron lub odżywki węglowodanowe. Dzięki temu zapewnisz organizmowi szybką glikogenu w mięśniach.
2. Białko. W zależności od tego jaki program treningu realizujesz spożywaj odpowiednią ilość białka w ciągu dnia: od 1,5 do ok.3 gramów na kg masy ciała. Przynajmniej połowa spożywanego prze Ciebie białka powinna być pełnowartościowa (najlepiej pochodzenia zwierzęcego). Dzięki temu dostarczysz aminokwasy do regeneracji organizmu oraz do kształtowania i budowy mięśni a także wspomożesz układ immunologiczny.
3. Tłuszcze. Tłuszcze roślinne oraz rybie są niezbędnym elementem diety sportowca. Każdego dnia należy spożywać ich odpowiednią porcję w postaci ryb czy owoców morza, orzechów, nasion, olejów naturalnych tłoczonych na zimno. Wraz z tymi produktami dostarczysz swojemu organizmowi wielu niezbędnych witamin i minerałów.
4. Liczba posiłków. W ciągu dnia spożywaj, co najmniej 5 posiłków. Przerwy między posiłkami powinny trwać od 2 do 4 godzin. Dodatkowo około treningowo powinieneś dostarczyć do organizmu węglowodany proste oraz pełnowartościowe białka. Utrzymasz wtedy odpowiednie tempo metabolizmu a także zapewnisz sobie energię konieczną do treningu i regeneracji.
5. Śniadanie - najważniejszy posiłek. Każdy dzień powinien zaczynać się od pożywnego śniadania. W godzinach nocnych, w trakcie snu organizm wykorzystuje wszystkie zgromadzone składniki odżywcze do regeneracji w związku z tym trzeba mu dostarczyć odpowiedniego paliwa zaraz po przebudzeniu. Śniadanie powinno być różnorodne i bogate we wszystkie składni pokarmowe.
6. Warzywa i owoce. Przy każdym posiłku powinny znaleźć się warzywa lub owoce. Są niezastąpionym źródłem przeciwutleniaczy oraz błonnika wspomagającego pracę układu pokarmowego. Ponadto dzięki zawartości cukrów prostych owoce zapewniają łatwo dostępną energię oraz regenerację glikogenu, co jest kluczowe dla sportowców.
7. Woda. Wypijaj minimum 2 litry wody mineralnej na dobę oraz uzupełniaj płyny na bieżąco w trakcie wysiłku fizycznego. Pamiętaj – im intensywniejsze ćwiczenia wykonujesz tym więcej wody potrzebuje Twój organizm. Odpowiednie nawodnienie przełoży się na Twoją wydolność i kondycję.
8. Unikaj. Wszelkie tłuste i ciężkie potrawy, Fast foody, czy słodycze, oraz alkohol w nadmiarze zaburzają funkcjonowanie Twojego organizmu i wpływają na zdolności treningowe oraz regeneracyjne. Takie pokarmy nie powinny stanowić więcej niż 10% Twojego planu żywieniowego, co daje maximum 3 – 4 razy w tygodniu.
9. Posiłek przed snem. Ostatni posiłek powinien mieć miejsce na około 1 – 2 godziny przed snem. Jeśli będzie bogaty w pełnowartościowe białko oraz będzie źródłem węglowodanów złożonych to wspomoże nocną regenerację i utrzyma poziom glukozy we krwi na prawidłowym poziomie, co przełoży się na „zdrowy” i mocny sen.
10. Suplementacja. Na pewnym etapie trenowania naturalna suplementacja jest nieodzownym elementem uzupełniającym składniki pokarmowe w formie najlepiej przyswajanej przez organizm. Dobrze dobrany program suplementacyjny jest warunkiem odpowiedniego procesu regeneracji mięśni oraz stawów, utrzymania kondycji a także kształtowania sylwetki. Ponadto, co jest niezwykle ważne, wspomaga funkcjonowanie układu odpornościowego.
Jak dało się zauważyć wiele rzeczy było mówione wcześniej. Dlaczego? Ponieważ te wszystkie rzeczy są nieodłącznym elemtentem połączenia zdrowego odżywiania i sportu.
Kolejny artykuł już niedługo!!!
Tak masz rację. Dziś prześwietlę ARBUZA. Stanie dziś przed sądem by wylegitymował swe korzystne właściwości dla naszego organizmu. Dlaczego teraz akurat on? Według mnie jest bardzo ciekawym owocem, gdzie staje się coraz bardziej popularniejszy w Europie. Drugim powodem jest to, że jest moim ulubionym owocem ze wszystkich innych owoców istniejących na świecie mimo, że zawiera pestki.
Dlaczego warto jest jeść arbuza? Miąższ arbuza zawiera aż 85-90% wody, około 8% cukrów (przede wszystkim fruktozę i glukozę, mniej sacharozy), aminokwasy, ponadto pektyny, błonnik, czyli celulozę, kwasy organiczne (kwas cytrynowy i jabłkowy), bioflawonoidy, witaminy: B1, B2, PP, K, C, kwas foliowy oraz prowitaminę A, czyli karoteny. W arbuzie - podobnie jak w pomidorach - występuje barwnik likopen – jeden z najsilniejszych przeciwutleniaczy, który chroni przed chorobami serca i nowotworami. Arbuz bogaty jest w rozmaite aminokwasy i sole mineralne: związki potasu, żelaza, magnezu, miedzi, fosforu, siarki, krzemu oraz wapnia.
Są też znakomitym środkiem dietetycznym zalecanym w wielu schorzeniach:
- błonnik zawarty w miąższu arbuza poprawia trawienie, zwiększa aktywność pożytecznej mikroflory jelitowej i sprzyja wydalaniu z organizmu cholesterolu;
- arbuz ma działanie lekko przeczyszczające, żółciopędne i przeciwzapalne;
- obecność w arbuzach kwasu foliowego i łatwo przyswajalnego organicznego żelaza sprawia, że zalecane są w leczeniu anemii;
- arbuz zawiera tylko minimalną ilość sodu zatrzymującego wodę w tkankach, obfituje za to w potas, który wzmaga wydalanie moczu. Działaja silnie moczopędnie - oczyszcza organizm, wypłukując złogi szkodliwych substancji;
- w chorobach nerek: zapaleniu miedniczek nerkowych, piasku i kamieniach nerkowych oraz w stanach zapalnych dróg moczowych należy spożywać miąższ arbuza lub pić napar z posiekanych świeżych lub suszonych zielonych skórek owocu;
- arbuz wpływa tonizująco na działalność serca i pomimo wysokiej zawartości wody zalecany jest przy obrzękach spowodowanych niewydolnością układu krążenia;
- arbuzy zalecane są chorym na arteriosklerozę, przewlekłe zapalenie stawów, artretyzm;
- nasiona arbuza mają działanie przeciwkrwotoczn.
Teraz dodaj do swojej diety również ARBUZA!!!
BROKUŁ zielony i duży. Dzisiaj się tym zajmiemy. Pokaże Ci powody dla których warto jest go jeść.
Przejdźmy zatem do rzeczy. Otóż brokuły:
1. Mają działanie przeciwzapalne.
Jeśli cierpisz na zapalenie stawów czy dnę moczanową to jednym z najlepszych powodów dla których powinieneś jeść brokuły jest fakt, że zawierają one flawonoid zwany kaempferolem, który wykazuje działanie przeciwzapalne.
2. Zapobiegają alergii.
Poza działaniem przeciwzapalnym, kaempferol pomaga również zapobiegać wystąpieniu alergii. Masz apetyt na więcej pokarmów bogatych w kempferol? Jedz więcej warzyw krzyżowych takich jak kapusta, brukselka oraz truskawki, pomidory i winogrona.
3. Mają dużo błonnika.
Brokuły są przyjacielem każdej diety poprzez dużą zawartość błonnika pokarmowego (2,6 g na porcję). Jak wiesz, błonnik pomaga wypełnić żołądek dzięki czemu przez dłuższy czas nie odczuwamy głodu. Jedna porcja brokułów (100 g) zawiera jedynie 34 kalorie zatem jest wspaniałą przekąską pomiędzy posiłkami.
4. Pomagają wchłaniać witaminę D.
Innym powodem dla którego warto jeść brokuły jest to, że zawierają one witaminy A i K, które pomagają wchłaniać przez organizm witaminę D. Jest to szczególnie ważne zimą, kiedy doskwiera nam brak słońca.
5. Brokuły są dobre dla oczu.
Są one bogate w karotenoidy takie jak luteina i zeaksantyna, które poprawiają wzrok i są dobre dla oczu.
6. Poprawiają wygląd skóry.
Jedząc brokuły zyskasz nie tylko lepsze zdrowie ale również piękniejszy wygląd. Zawarta w brokułach glukorafanina przekształca się podczas trawienia w inny związek chemiczny, który z kolei sprzyja regeneracji komórek skóry.
7. Zmniejszają ryzyko chorób serca.
Brokuły oprócz tego, że chronią twój wzrok to jeszcze chronią serce poprzez zawarty w nich sulforafan, który pomaga udrożnić tętnice i przywraca naczyniom umiejętność samoregeneracji. Poza tym zawarte w brokułach antyoksydanty skutecznie walczą z wolnymi rodnikami.
8. Mają białko.
Innym powodem dla którego warto jeść brokuły jest fakt, że zawierają one 3 g białka i 0 g tłuszczu!
9. Zapobiegają skurczom mięśni.
Zanim wybierzesz się na siłownię zjedz miseczkę brokułów, aby dostarczyć organizmowi potas i uniknąć bolesnych skurczy. Potas pomaga również w obniżeniu zbyt wysokiego ciśnienia krwi.
10. Są dobre dla kości.
Czy wiesz, że 100 g brokułów dostarcza twojemu organizmowi 4% dziennego zapotrzebowania na wzmacniający kości wapń? Jest to szczególnie ważne dla osób cierpiących na osteoporozę.
Zachęcam Cię do jedzenia BROKUŁÓW!!!
CYTRYNA jest takim owocem, który każdy z nas zna jako kwaśny owoc cytrusowy. Skąd pochodzi ten owoc? Cytryna to owoc pochodzący z południowych Chin, do Europy przywędrowała w okresie średniowiecza. Obecnie jest uprawiana, jako roślina ozdobna, ale przede wszystkim w celach kulinarnych. Teraz powiem Ci dlaczego warto jeść cytrynę.
Oto 7 rzeczy na temat cytryny:
1. Owoc ten działa na nudności, zgagę, problemy z trawieniem oraz pasożyty.
Wystarczy wycisnąć sok do szklanki z ciepłą wodą, a następnie wypić. Taki napój pomaga ograniczyć objawy niestrawności, pomaga także w regularnych wypróżnieniach. Dodatkowa korzyść to zwiększenie produkcji żółci, co sprzyja poprawie procesów trawiennych.
2. Cytryna wspomaga funkcjonowanie wątroby.
Przez stymulację produkcji żółci, sok z cytryny przyczynia się do poprawy funkcjonowania wątroby, a przy okazji może wpływać na regulację poziomu wapnia.
3. Ma działanie bakteriobójcze.
Po pierwsze, cytryna zawiera sporo witaminy C. Dzięki temu wspomaga pracę układu odpornościowego, przyspiesza również szybkość powrotu do zdrowia. Może być stosowana profilaktycznie w okresie zachorowalności na grypę oraz u osób podatnych na różnego rodzaju infekcje. Dodatkowo, jej kwasowy charakter sprawia, że wykazuje silne właściwości bakteriobójcze. Letnia woda z wyciśniętym sokiem z cytryny sprawdzi się znakomicie do płukania gardła podczas stanów zapalnych jamy ustnej i migdałków.
4. Przyspiesza gojenie się ran.
Cytryna ma właściwości antyseptyczne, w dawnych czasach stosowana była do odkażania ran. Przyspiesza gojenie i może pomagać w leczeniu niewielkich siniaków. Przyspiesza również krzepnięcie krwi. Można stosować ją bezpośrednio na skórę. Taki zabieg jest skuteczny również w walce z przebarwieniami i zaskórnikami. Sam sok sprzyja detoksykacji organizmu. Może opóźniać powstawanie zmarszczek i pomagać w walce z trądzikiem.
5. Wspomaga układ krążenia.
Spora zawartość potasu w cytrynie pomaga w walce z nadciśnieniem. Dodatkowo, pomaga w utrzymaniu właściwej elastyczności naczyń krwionośnych, sprzyja więc walce z miażdżycą i zmniejsza ryzyko zawałów oraz udarów.
6. Korzystna dla rzowoju płodu.
Cytryna z uwagi na dużą zawartość wapnia, może przyczyniać się do budowy mocnych kości i zębów. Pomaga również w prawidłowym rozwoju układu nerwowego u płodu w okresie ciąży.
7. Wspomaga odchudzanie.
Cytryna zawiera sporo pektyny. Dzięki temu znakomicie hamuje łaknienie. A dodatkowe działania oczyszczające i antyoksydacyjne może być silnym orężem w walce z tkanką tłuszczową. Może okazać się również znakomitym dodatkiem prozdrowotnym u osób cierpiących na astmę, choroby reumatyczne, czy kamicę nerkową. Dawniej stosowano ją również jako element kuracji u chorych na malarię czy cholerę.
Przedstawiłam Wam argumenty spożywania tego owocu. Mam nadzieję, że przekonałam Cię do CYTRYNY. Więc zacznij swoje zdrowe odżywianie również z tym wspaniałym owocem.
Nie przegap kolejnego artykułu!!! Zaglądaj tu codziennie!!! Abyś codzinnie mogła wprowadzać coś nowego do swojego nowego, zdrowego, pełnowartościowego odżywiania!!! Dieta nie musi jak widzisz być nudna!!!
Spokojnie nie będziemy dziś rozmawiać ani o orzechach ani o mleku. Ale o pewnym składniku, który znajduje się w nich. Co to takiego? Tajemnicza WITAMINA H in. BIOTYNA. Jest też nazywana B7. Dlaczego o tym wspominam? Mało kto o niej wie. Dlatego warto trochę o niej porozmawiać. Biotyna jest związkiem chemicznym rozpuszczalnym w wodzie, który występuje w organizmach roślinnych i zwierzecych. Witamina H może występować zarówno w stanie wolnym, jak i w postaci połączonej z białkami. Pierwsza forma jest obecna w mleku oraz warzywach (pomidory, szpinak, marchew), a druga w produktach mięsnych oraz drożdżach. Biotynę znaleziono prawie we wszystkich tkankach roślin i zwierząt, przy czym w większych ilościach w młodszych lub szybko rosnących (tkanka embrionalna, nowotworowa) niż w dojrzałych. Dość dużo biotyny znajduje się w drożdżach, wątrobie, nerkach, trzustce i nadnerczach. Jaka jest rola witaminy B7?
Głównymi zadaniami tej witaminy jest:
- transfer dwutlenku węgla w trakcie przemiany materii;
- współudział w przemianie aminokwasów i węglowodanów;
- partycypacja w metabolizmie białek i tłuszczów;
- oddziaływanie na funkcjonalność tarczycy oraz przemianę dwutlenku węgla;
- uczestnictwo w procesie syntezy protrombiny;
- poprawa wyglądu skóry i włosów.
Pozdrawiam!!!
SZPINAK jest roślną dość nie lubianą przez większość osób, gdyż chodzi mit, że roślina jest niesmaczna. Otóż jest bardzo smaczny jeśli się go we właściwy sposób przygotuje. Dlaczego warto jest jeść szpinak? Odpowiem Wam krótko, że warto. Niepozorna ta roślina zawiera dużo żelaza niezbędnego do produkcji czerwonych krwinek. To dlatego, że szpinak jest zalecany chorym na anemię. Na niedobór żelaza szczególnie narażone są osoby odchudzające się oraz wegetarianie. Poza tym w szpinaku znajdziemy witaminy m. in.: bardzo ważny dla zdrowia kwas foliowy oraz witaminę C. Te związki pomagają zachować skórę jędrną, chronią przed zmarszczkami, zapobiegają chorobom serca i nowotworom. Dodatkową zachętą jest fakt, że roślina wzmacnia wydolność organizmu. Sprawia, że mięśnie pracują bardziej wydajnie i dłużej. To ważne dla wszystkichm którzy chcą poprawić swoją kondycję i osiągnięcie sportowe.
Ale UWAGA, NIE każdy może zjajdać się szpinakiem bezkarnie. A dlatego, że zawiera on dużo kwasu szczawiowego. Szpinak NIE jest WSKAZANY dla osób z chorymi nerkami lub dolegliwościami reumatycznymi. NIE mogą go JEŚĆ również cierpiący na dnę moczanową.
Zaskoczeni, że wybrałam ARBUZ? Ja nie. Od zawsze uwielbiałam ARBUZY z powodu jednej rzeczy. Jesteście pewnie ciekawi jakiej? Z powodu tego, że są słodkie. Tak, tak lubie słodkie owoce. Ale zajmijmy się tym jakie zawiera dobre właściwości dla naszego wymagającego organizmu.Oto powody, dla których powinnaś je spożywać:
1. ARBUZ jest bogaty w przeciwutleniacze.
2. Wywołuje uczucie sytości.
Dlatego, że składa się głównie z wody, ARBUZ sprawdza się świetnie w wywoływaniu uczucia sytości, a tym samym zapobiega przejadaniu się. Wystarczy tylko zjeść mały kawałek ARBUZA przed posiłkiem, pozwoli nam to na zjedzenie mniejszej ilości jedzenia. W ten sposób unikniemy takich przypadłości jak otyłość czy nadwaga. Jak wiemy, ARBUZ zawiera sporo miąższu, dzięki czemu możemy cieszyć się jego pysznym smakiem.
3. ARBUZ jest dobry dla kobiet w ciąży.
Jedzenie ARBUZA podczas ciąży jest bardzo dobre, ponieważ zawiera on dużo witaminy C. Jak dobrze wiemy, ta witamina jest idealna do zapobiegania i zwalczania chorób dróg oddechowych, takich jak grypa czy przeziębienie. Niektórzy ludzie jedzą ARBUZA z odrobiną soku cytrynowego, co jeszcze zwiększa zawartość witaminy C, którą dostarczamy do organizmu. Należy również pamiętać, że ARBUZA można dodać do wody, dodaje to pysznego smaku wodzie i wzbogaca ją w cudowne właściwości.
4. Zapobiega skurczom.
ARBUZ jest bardzo pomocny dla wszystkich osób, które czynnie uprawiają sport. Dzieje się tak, ponieważ zawiera on potas i witaminę B6, dzięki czemu zapobiega ewentualnym skurczom mięśni, które mogą powstać przy nadmiernym wysiłku fizycznym. Składniki te ułatwiają wchłanianie się białka w naszym organizmie, dzięki czemu unikamy skurczy. Dlatego jeśli uprawiamy sport, dobrze jest zjeść kawałek ARBUZA przed rozpoczęciem ćwiczeń. ARBUZ sprawdza się równie dobrze po zakończeniu ćwiczeń, ponieważ dzięki dużej zawartości wody w składzie, jest bardzo orzeźwiający.
5. ARBUZ jest dobry na serce.
Ostatnie badania przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych wykazały, że ARBUZ jest dobry dla naszego serca, ponieważ regularnie spożywany, utrzymuje ciśnienie krwi na odpowiednim poziomie, dzięki czemu zapobiega chorobom układu sercowo-naczyniowego. Niestety tutaj też pojawia się problem, aby utrzymać odpowiedni poziom ciśnienia krwi za pomocą ARBUZA, należy zjadać aż półtora owocu dziennie, co może być nieco uciążliwe.
Mam nadzieję, że przekonałam Cię do spożywania TEGO WSPANIAŁEGO OWOCU.
Nie zwlekaj i jedz ARBUZA bez obaw!!!
Każdy z nas zna ten produkt. Tak macie racje to są OGÓRKI KISZONE. Kto ich nie ma w domu? Babcia, ciocia, mama stara się zrobić zapas na tzw. "zimowe zapasy". Często są używane do obiadku, kanapeczki, do różnego rodzaju sałatek, czasami są również przekąską do grilla w czasie wakacyjnym. Zastanawiałaś się kiedyś jakie ma właściwości? Jak wpływa na nasz organizm? Otóż ja chętnie Tobie to wyjaśnie w najprostszy sposób. Ogórki w czasie ich kiszenia podwajają swoją ilość witaminy C oraz B6 i B12. Z tego powodu są one polecane osobom zmagającym si e z anemią. Powodują bowiem lepsze, przyswajanie żelaza, czyniąc walkę z chorobą łatwiejszą. Na korzyść jedzenia ogórków kiszonych przemawia także fakt, że są one lekkostrawne i skutecznie oczyszczają organizm z toksyn i metali ciężkich. Zupa ogórkowa będzie więc świetnym pomysłem na danie obiadowe, podobnie jak chłodnik ogórkowy. Ponadto sprzyjają one lepszemu przyswajaniu pokarmów i wspomagają wydzielanie kwasów żołądkowych. Ogórki kiszone przyczyniają się również do szybszego usuwania wody z organizmu, dzięki czemu likwidują obrzęki i zastój płynów. Dieta jest bardziej efektywna głównie za sprawą ich właściwości wspomagających perystaltykę jelit. Do tego ich jedzenie powoduje, że szybko osiąga się uczucie sytości, a zbędny tłuszcz spalany jest o wiele szybciej. Jakoby tego było mało, ogórki kiszone pomagają zwalczyć infekcje. Warto więc dodawać je do kanapek, sałatek warzywnych czy poprostu spożywać zawsze wtedy, kiedy odczuwa się uczucie narastającego głodu. Nie bez znaczenia będą użyte do kiszenia przyprawy tj.: liść laurowy, pieprz, ziele angielskie, koper włoski czy gorczyca. Wszystkie one będą dodawały ogórkom jeszcze lepszego aromatu, a do tego rodzaju kiszonki wpłynie na skuteczne zahamowanie apetytu. Takie działanie pozwoli przemóc chęć podjadania między posiłkami.
Każdy z nas jadł bądź je cały czas PŁATKI OWSIANE. A czy zastanawiałeś się czy są zdrowe? Oczywiście, że są. Przytocze teraz argumenty przemawiające za tym, że są zdrowe.
Powody za tym, że WARTO jeść płatki:
- jest ona pełna węglowodanów o niskim indeksie glikemicznym, które stopniowo zaopatrują nasz mózg w glukozę;
- zawiera mnóstwo błonnika, który oczyszcza nasze jelita, daje uczucie sytości na długo oraz jest sprzymierzeńcem osób dbających o linię;
- obniża poziom złego choresterolu we krwi, a więc zmniejsza ryzyko chorób układu krążenia;
- obfituje w witaminy z grupy B - wspomaga naszą pamięć i koncentrację, a także przeciwdziała zmęczeniu;
- zawiera dobre tłuszcze, chroniące przed nowotworami;
- przyspiesza regenerację oraz zwięsza przyrost masy mięśniowej, a także redukuje zmęczenie mięśni;
- wpływa pozytywnie na skórę, włosy i paznokcie.
Teraz porcja CIEKAWOSTEK na temat płatków:
- zmniejsza ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2;
- zawierają kwas fitynowy, który m.in. zmniejsza wchłanianie żelaza;
- zawierają również gluten, który nie występuje w nich naturalnie, a jedynie bierze się z zanieczyszczeń innych zbóż - istnieją firmy, które produkują płatki owsiane bezglutenowe;
- płatków owsianych nie należy długo gotować, ponieważ wtedy zwiększają swój indeks glikemiczny oraz trać niektóre witaminy.
Czym jest miód? Otóż miód według dyrektywy Unii Europejskiej jest naturalną słodką substancją wytworzoną przez lub pszczoły z nektaru roślin owadów wysysających soki z żywych roślin, które zbierają, przebierają przez łączenie ze specyficznymi substancjami własnymi , składają, odwadniają, gromadzą i pozostawiają do dojrzewania w plastrach. Dlaczego miód jest zdrowy? Otóż ten "napój bogów" zawiera wiele przydatnych składników.
Miód składa się z:
- cukry proste (glukozę i fruktozę);
- białka;
- enzymy (inhibinę);
- kwasy organiczne;
- olejki eteryczne;
- witaminy;
- barwniki.
W 100g miodu znajduje się ok.:
- 5 mg wapnia;
- 16 mg fosforu;
- 0,9 mg żelaza;
- 5 mg magnezu;
- reszta składa się z takich składników jak: wanad, molibden, nikiel, fluor, bor, kobalt, bar, pallad, wolfran, glin, cynk, cynę oraz inne mikroelementy.
Na co wpływa ten produkt?
Miód wpływa na:
- układ krążenia
Dzięki dużej zawartości glukozy i fruktozy miód jest produktem wyskoenergetycznym, łatwo przyswajalnym przez organizm, w tym przez mięsien sercowy. Acetylocholina zawarta w miodzie wzmacnia siłę skurczu i wydajność mięśnia sercowego. Obniża ciśnienie tętniczego krwi, rozszerza naczynia krwionośne, stymuluje produkcję czerwonych ciałek krwi i hemoglobinę.
- układ oddechowy
Posiada on działania wykrzutśne, zmniejsza ból gardła i głowy. Zawarte w miodach terpeny odznaczają się działaniem przeciwzapalnym.
- choroby układu pokarmowego
Przyspiesza gojenie się powierzchni błony śluzowej żołądka i dwunastnicy poprzez wchłanianie wody z chorej tkani i działanie przeciwzapalne. Wykazuje działanie lecznicze na wątrobe i drogi żółciowe ze względu na dużą ilość glukozy i fruktozy jest on łatwo przyswajalny. Cukry proste biorą udział w detoksytacji, chroniąc w pewnym stopniu przed działaniem zanieczyszczonego środowiska oraz obniżając toksyczne działanie alkoholu, nikotyny i innych używek. Cholina obniża poziom lipidów w wątrobie oraz zwiększa wydzielanie żółci.
- schorzenia skóry
W dermatologii miód ma zastosowanie podczas leczenia ran po oparzeniach, czy zabiegach chirurgicznych. Stosuje się go także na owrzodzenia cukrzycowem oraz odleżyny. Można go stosować na niektóre schorzenia alergiczne skóry. Opatrunki z miodu są bezbolesne, ich zmiana nie powoduje krwawienia ani odczynów alergicznych. Najlepszą metodą na popękane usta jest posmarowanie ich miodem (w zakładce Nowości masz opisany zestaw, w którym jest skuteczny krem uniwersalny Tender Care z organicznym ekstraktem z miodem, który jest skuteczny na takie sytuacje).
Nie można jednak przsadzać z ilością spożywania miodu!!!
Jak już wiecie dużo jest pogłosek na temat grzybów. Grzyby są nazywane "leśnym mięsem". Wiele osób twierdzi, że grzyby nie zawierają żadnych składników odżywczych. Jednak jest to mit. Otóż zawierają dużo białka niż mięso wołowe za co grzyby cenimy. Dodatkowym atutem grzybów są aminokwasy egzogenne, w bardzo korzystnych proporcjach i minimalne ilości tłuszczu. Dodatkowo naukowcy potwierdzają, że grzyby są cennym źródłem witamin i minerałów. Stężenia poszczególnych witamin (B2, B3, B czy PP) porównywalne są z takimi produktami spożywczymi jak wątroba, drożdże czy marchewka. Np. w 100 g świeżych grzybów jest w stanie zaspokoić ok. 20% dziennego zapotrzebowania na niacynię (witaminę B3) i ok. 20% na witaminę B2. Najlepsze są grzyby prosto z lasu. Dlaczego? Już Ci to tłumaczę. Fakt trzeba znać się na grzybach, ale warto poczytać książkę jakie grzyby nie są trujące. Jeśli sama zbierasz w lesie to masz pewność, że nie są trujące i nie ma wszelkiego robactwa. Następnie nie musisz płacić za grzyby w sklepie bądź na innym targowisku. Jeśli nie masz czas na pozbieranie grzybów to idź do sklepu po grzyby i zrób sobie grzybową, która dostarczy Ci wiele składników odżywczych. Mam teraz nadzieję, że teraz zmienisz swoje zdanie na temat grzybów!!!
Potrawa sushi nie jest jescze popularną potrawą w Polsce. Jedynie większych miastach ludzie wiedzą czy jest sushi, a w małych nie. W warszawie mówi się, że Warszawa jest miastem sushi. Każdy się zastanawia nad tym czy napewno potrawy sushi są zdrowe? Czy warto w ogóle jeść?
Na początku wyjaśnie czym jest sushi. Sushi to japońska potrawa złożona z gotowanego ryżu zaprawionego octem ryżowym oraz najróżniejszych dodatków w postaci, przeważnie surowych: owoców morza, wodorostów nori, kawałków ryb, warzyw, grzybów, jajek.
Wiecie jakie są najpopularniejsze składniki sushi i wyjaśnie krótko dlaczego warto od czasu do czasu zjeść sushi oraz to będzie odpowiedzią na pytanie czy te potrawy są zdrowe.
Głównym składnikiem sushi to ryż. Ryż zawiera przydatne witaminy i mienrały.
Tymi składnikami jest:
- potas (reguluje gospodarkę wodną organizmu i utrzymuje rytm serca);
- witaminy z grupy B;
- witamina E;
- fosfor;
- wapń;
- żelazo;
- pełnowartościowe białko.
Nie zawiera GLUTENU!!! Poprawia poziom cukru we krwi.
Kolejnym składnikiem ocet ryżowy. Otóż wyrózniamy dwie odmiany tego octu: jasny ocet ryżowy oraz ciemny ocet ryżowy.
Jasny ocet ryżowy jest delikatnieszy od spirytusowego spożywczego. Dzięki swoim właściwościom oraz spożywany w odpowiednich ilościach oczyszcza organizm z toksyn oraz obniża poziom cholesterolu.
Natomiast ciemny ocet ryżowy ma lekko słodkawy smak, ciemno - brązową barwę oraz charakteryzuje się lekko podwędzanym zapachem.
Polecam jasny ocet ryżowy!!!
Teraz prześwietlimy dodtaki i wybiorę najpopularniejsze z nich!
Oto pierwszym z nich to owoce morza. Owoce morza są dobrym źródłem wysokowartosciowego białka oraz witamin z grupy B, jodu, wapnia, posiadają również selen i fluor.
Następnym dodatkiem są ryby. Dlaczego warto jeść ryby?
Głównymi powodami tego to:
1. Wzmacniają serce (obniżają ciśnienie krwi, pziom cholesterolu i lipidów; roszerzają naczynia krwionośnie, zapobiegają powstawaniu zakrzepów; działają przeciwzapalnie - łagodzą objawy reumatoidalnego zapalenia stawów).
2. Dbają o linie (jod przyspieszaprzemiane materii; tłuste ryby morskie hamują apetyt, gdzei wspomagają odchudzanie).
3. Opóźniają starzenie się (ryby posiadają łatwoprzyswajalne białko; witaminy rozpuszaczalne w tłuszczach: A - poprawia kondycję skóry, D - wzmacnia kości i zeby, E - usuwa z organizmu szkodliwe wolne rodniki).
4. Koją nerwy (zwiększają poziom serotoniny - chormon szczęścia - działają antydepresyjnie; witaminy z grupy B wspomagając pracę układu nerwowego oraz poprawiają pamięć i koncetrację; zawierają również tłuszcze Omega 3 i 6, które wspomagają pracę mózgu).
Ostatnim składnikiem, który chcę Wam przedstawić to wodorosty nori. Dalczego są takie ważne?
Ważnymi właściwościami wodorostów to:
- odtruwają organizm;
- oczyszczają układ limfatyczny;
- redukują ilość złego cholesterolu;
- wspomagają odporność;
- działają przeciwzapalnie;
- wykazują działanie przeciwnowotworowe;
- działają moczopędnie (wykorzystywane w leczeniu dróg moczowych);
- skuteczne w walce z nadwagą (reguluje gospodarkę wodną i przemianę materii w organizmie, usuwają toksyny i obrzęki).
Przedstawiłam Wam tylko niektóre składniki wykorzystywane w sushi. Choć jest wiele osób, które spierają się na temat działania ryżu. Według mnie ryż jest zdrowy, ale każdy ma prawo do wlasnego zdania. Mam nadzieję, że przedstwaiłam Wam argumenty, które przekonaly Was co do sushi. Warto od czasu do czasu zjeść sushi. Jeśli nie umiesz ich robić to idź do restauracji, która oferuje takie potrawy.
Do zobaczenia później!!!
Czym jest koktajl Natur Balance? Koktajl Natur Balance to środek spożywczy zawierający optymalną kompozycję naturalnych składników dla bezpiecznego i efektywnego odżywiania się. Dlaczego warto zainwestować w ten koktajl?
1 porcja koktajlu Natur Balance zawiera:
- białko - tyle co w jednym jajku;
- błonnik - tyle co w jednej marchewce;
- tłuszcz - tyle co w jednej porcji białej fasoli;
- węglowodany - tyle co w jednej papryce;
- kalorie - tyle co w jednym jabłku.
Oriflame nie tylko oferuje kosmetyki, ale również zdrowe produkty stworzone dla Twojego zdrowego odżywiania. Skorzystaj z wspaniałej oferty Oriflame. A koktajle możesz znaleźć w aktualnym katalogu na str. 39.
Jakich produktów NIE POWINNO się łączyć ze sobą i dlaczego? Chętnie się tą wiedzą z Tobą podzielę.
Oto 8 punktów:
1. Herbata z cytryną.
Znajdujący się w listkach herbaty glin łączy się z sokiem z cytryny. W ten sposób tworzy się cytrynian glinu, który odkłada się w mózgu i może prowadzić do m. in. choroby Alzheimera.
2. Herbata z ciastem drożdżowym.
Zawarte w herbacie garbniki ograniczają wchłanianie witaminy B1, która znajduję się w cieście drożdżowym. Witamina B1 korzystnie wpływa na układ nerwowy.
3. Pomidor z ogórkiem.
Zielony ogórek zawiera enzym, który utlenia zawartą w pomidorze witaminę C (wzmacnia odporność). To samo dzieję się w połączeniu ogórka z: papryką, cebulą, cykorią, natką pietruszki czy sałatą.
4. Pomidor z twarogiem.
Pomidor zawiera silne działanie kwasy. Kiedy połączymy go z białym serem to zawarty w nim wapń wejdzie w reakcję z tymi kwasami i wytworzą się nierozpuszczalne kryształki. Odkładają się one w stawach blokują je, a także przysparzają ból podczas poruszania.
5. Kawa i herbata z nabiałem.
Zawarty w kawie i herbacie kwas szczawiowy łączy się z wapniem znajdującym się w twarożku, jogurcie i serze żółtym. W ten sposób tworzą się w postaci kamieni w drogach moczowych. Natomiast wapń nie może być wykorzystany przez organizm, gdyż zostaje związany.
6. Warzywa kapustne z rybami.
Ryby morskie, jak i owoce morza są źródłem jodu. Nie należy łączyć ich z warzywami kapustnymi (m. in.: kalafior, brokuł, kapusta, brukselka), ponieważ wiążą jod i uniemożliwiają jego wchłanianie.
7. Olej z rybami.
Korzystne działanie kwasów omega-3 mogą zaburzyć kwasy omega-6, których najwięcej znajduje się w oleju słonecznikowym. Kwasy omega-6: wzmacniają uklad nerwowy, odżywiają skórę, włosy i paznokcie. Jednak podczas smażenia mogą zredukować działanie omega-3.
8. Mięso z czerwonym winem.
Zawarte w winie garbniki uniemożliwiają dobre wchłanianie żelaza, które znajduje się w mięsie (szczególnie w wieprzowinie, wołowinie, dziczyźnie czy wątróbce).
Garbniki znajdują się także w kawie i herbacie i dlatego nie warto nimi popijać jedzenia w ogóle.
Teraz mam zaszczyt przedstawić kolejną dawkę informacji na temat zdrowego odżywiania. Przedstawiam Wam teraz 10 ciekawostek na ten temat.
Oto i one:
1. Nawet jeśli jesteś na diecie, nie rezygnuj z czekolady. Dlaczego? Przeciwdziała depresji oraz zmniejsza podatność człowieka na takie choroby, jak schizofrenia.
2. Wielomiesięczne badania, podwierdziły, że jedzenie dużego śniadania sprzyja gubieniu kilogramów. Jadnak posilek musi spełniać dwa warunki: powinien być bogaty w białko i węglowodany.
3. Pieczywo chrupkie zawiera w 100 gramach więcej kalorii niż inne rodzaje chleba.
4. Lody są kaloryczne główni ze względu na dodatki, z jakimi je się podaje: bita śmietana, sosy słodkie. Tymczasem lody są źródłem wapnia, białka, witamin z grupy B oraz żywych kultur bakterii, które wspomagają zachowanie prawidłowej mikroflory przewodu pokarmowego.
5. Spożywanie cebuli zmniejsza ryzyko występowania raka żołądka. UWAGA! Działanie to zmniejsza się, gdy solimy warzywo - sól zwiększa ryzyko zachorowania.
6. Ostra papryka obniża poziom insuliny w organizmie. Insulina to hormon odpowiedzialny za magazynowanie tłuszczu w organizmie. Jej niski poziom sprzyja chudnięciu - zapobiega odkładaniu się tłuszczu.
7. Skórka naszych krajowych owoców takich jak jabłka czy gruszki, stanowi cenne źródło błonnika, a tuż pod nią znajduję się najwięcej witamin. Nie pozbawiaj się więc wartościowych składników obierając te owoce, jeżeli nie musisz.
8. Jedzenie surowego szpinaku poprawia humor. Jest on źródłem tryptofanu - obojętnego elektrycznie aminokwasu, który obniża negatywne emocje.
9. Cynamon poprawia apetyt, przyspiesza trawienie, zapobiega wzdęciom, a także obniża poziom cukru we krwi. Jest rozsądnym dodatkiem do wszelkich deserów.
10. Pistacje zmniejszają ryzyko chorób serca oraz cukrzycy.
Tylko nie przesadzaj z jedzeniem tych produktów. Zawsze trzeba umiarkowanie korzystać z tych produktów. Dobrą informacją jest to, że jeśli jesteś na diecie to nie musisz się ograniczać spożywania większości produktów.
Do zobaczenia!!!
Czy wiesz, że...:
- zdrowe odżywianie wpływa na nasze życie?
- determinuje długość życia?
- wpływa na nasze samopoczucie?
Jakie są najważniejsze zasady w zdrowym odżywianiu?
Pocieszę Cię jest ich tylko 10
Oto i one:
1. Spożywaj duże ilości warzyw.
Warzywa są nieocenionym źródłem witamin, błonnika i fitozwiązków.
Zaletami jedzenia warzyw jest:
- redukcja ryzyka wystąpienia niektórych nowotworów;
- zmniejszenie ryzyka wystąpienia cukrzycy;
- obniżenie ciśnienia krwi i poziom cholesterolu.
2. Jedz regularnie (najlepiej 5 posiłków dziennie).
Posiłki powinno się stosować regularnie co 3-4 godziny by ustabilizowały poziom glukozy we krwi i przyspieszyły Twój metabolizm. Dzięki temu uchronisz się przed napadami głodu i ciągłym zmęczeniem.
3. Wzbogać swoją dietę o różnorodne produkty.
Postaraj się, aby w Twoim jadłospisie znalazły się artykuły zakwalifikowane do wszystkich grup produktów spożywczych. Wyróżniamy 6 takich grup:
- produkty zbożowe (pieczywo, kasze, makarony);
- mleko i jego przetwory (kefir, sery, jogurty, maślanki);
- owoce i warzywa;
- mięso,jaja, ryby i jego przetwory;
- tłuszcze jadalne, czyli oleje roślinne i tłuszcze zwierzęce (masło, łój, smalec);
- cukier i wyroby cukiernicze, których spożycie trzeba zdecydowanie ograniczyć (czekolda gorzka jest bardzo dobra na stres, weź jedną kostkę przed rozmowa kwalifikacyjną, egzaminem lub innym ważnym dla Ciebie momencie).
4. Unikaj wysoko przetworzonych i sztucznych produktów.
Czego właściwie powinno się najbardziej unikać? Unikaj fast foodów oraz gotowych dań dostępnych w sklepach, które zawierają dużą ilość konserwantów i wzmacniaczy zapachu.
5. Nawodnij prawidłowo swój organizm.
Woda w naszym organizmie bierze udział w wielu procsach oraz jest odpowiedzialna za transport substancji odżywczych. Spożycie płynów przez osobę dorosłą powinno kształtować się na poziomie 1,5-2 litrów każdego dnia.
6. Unikaj sklepowych słodyczy.
Wyroby cukiernicze są żródłem pustych kalorii, co oznacza, że dostarczają organizmowi wyłącznie dużej ilości energii, których nadwyżka magazynowana jest w postaci tkanki tłuszczowej. Sklepowe słodycze nie zawierają żadnych składników odżywczych.
7. Korzystaj z soli jak najrzadziej.
Zgodnie z zaleceniami WHO dzienne spożycie chlorku sodu powinno wynosić 5gram (mała łyżeczka). Unikaj nadmiernego spożycia produktów wędzonych, konserwowych i wysoko przetworzonych.
8. Zamień smażenie na pieczenie.
Dlaczego smażenie szkodzi?
Otóż:
- 1 łyżka oleju to aż 90 pustych, zbędnych kalorii;
- podczas smażenia powstają silnie rakotwórcze związki;
- większość osób nie umie smażyć poprawnie i nie wie z jakich olejów korzystać oraz jakie są ich temperatury dymienia.
Najprostszym rozwiązaniem tych problemów jest zamiana smażenia na pieczenie lub ograniczenie smażenia do minimum.
9. Ogranicz spożycie mięsa.
Najlepiej jest jeść mieso (wieprzowe, wołowe, kurczak) raz w tygodniu i wybieraj chude, wysokiej jakości wyroby.
10. Zmień swoje nawyki żywieniowe.
Zaleca się, aby wprowadzać zmiany jak najmniej inwazyjnie i koniecznie małymi krokami.
Oto kilka na dobry początek:
- nie dodawaj cukru do herbaty lub kaw;
- nie dodawaj soli do warzyw na kanapce;
- przygotuj sycące i zdrowe śniadanie;
- przygotuj zdrowy obiad dla całej rodziny;
- przygotuj lekką sałatkę na kolację;
- postaraj się zjeść regularnie 5 posiłków.